Wyszukiwaniex

Proszę wpisać poszukiwane słowo lub jego fragment.

Opcja fragment pozwala wyszukać każde wystąpienie poszukiwanego wyrażenia.

Opcja początek pozwala wyszukać wszystkie tytuły i nazwiska rozpoczynające się od wyszukiwanego wyrażenia.

Opcja dokładnie wyszukuje tylko te filmy i osoby, których tytuły, imiona i/lub nazwiska są takie same jak wyszukiwane wyrażenie.

WAŻNE!
W tytułach filmów w wyszukiwarce nie uwzględniamy występujących w nich znaków przestankowych.
Proszę pamiętać, że każda osoba wpisana jest do bazy w formie „nazwisko, imię”. Wyszukując osoby w opcji początek należy wpisać jej nazwisko lub jego początkowy fragment, w opcji dokładnie należy wpisać np. Kowalski, Jan (nie Jan Kowalski). W tej opcji wpisanie przecinka i spacji JEST KONIECZNE.

Szukaj w bazie

KLAN

3030

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Jacek z Agatą mają duże problemy z przełamaniem lodów u swojego małego gościa. Zamknięta w sobie Shilla nie potrafi się przed nimi otworzyć, a nadchodzi już moment jej powrotu do domu dziecka. Bliższy kontakt udaje się z dziewczynką nawiązać jedynie Małgosi. Jacek pobyt Shilli uważa za totalną porażkę. Nie udało się im nawiązać z tym dzieckiem żadnych relacji. Uważa, ż porwali się z motyką na Słońce i zadanie, jakiego się podjęli ich po prostu przerosło. Agata jednak nie zamierza się poddawać. Twierdzi, że następnym razem będzie lepiej, ale muszą być cierpliwi, bo robią przecież coś naprawdę ważnego. Darek jest pod wrażeniem skuteczności specyfiki, który dostał od Brajana. Pozwolił mu on bardzo skutecznie się skoncentrować i pomógł opanować mnóstwo materiału. Poza tym po jego zażyciu miał fantastyczne sny. Czesia jest jednak sceptyczna. Tłumaczy mężowi, że nawet nie wie jak się ten medykament nazywa, jakie daje skutki uboczne. On jednak nie zamierza zaprzestać zażywania tego "wspomagacza". Potem Czesia skarży się Grażynce na postępowanie męża, która podziela obawy kuzynki i radzi jej natychmiast pozbyć się tego podejrzanego specyfiku zanim nie będzie za późno. Paweł śledzi wiadomości w internecie na temat piosenkarki i celebrytki "Adriany", którą operował. Znajduje między innymi informację, że wczoraj Centrum Medyczne "El-Med" opuściła nie gwiazda, ale jej dublerka, a to oznacza, że dzisiaj czeka go przeprawa ze wścibskimi dziennikarzami. Wiga pociesza go, że ze swoim wrodzonym taktem i dyplomacją na pewno znakomicie poradzi sobie z rządnymi sensacji dziennikarzami, a i zapewne "Adrianę" też uda mu się przed nimi ochronić. Małgosia opowiada Piotrowi o Shilli. Rafalski jest dla niej pełen uznania, że udało się jej wzbudzić ufność w dziecku tak ciężko doświadczonemu przez wojnę. Uważa to za wielki sukces. Małgosia prosi Rafalskiego by podczas następnego pobytu małej Syryjki u Jacka i Agaty także i on tam przyszedł. Piotr jednak uważa, że to jeszcze nie ten czas. Najpierw Shilla musi nabrać zaufania do najbliższych, a zbyt duża ilość nowych osób w jej otoczeniu może tylko zaszkodzić a nie pomóc. Potem chwali Małgosię przed Beatą. Uważa, że powinna być ona dumna ze swojej córki, która po pierwsze ma wrodzone podejście do dzieci a po wtóre sama, o własnych siłach wychodzi z tego swojego dołka psychicznego. Kiedy Lubicz przyjeżdża do pracy pod Centrum Medycznym "El-Med" czyha już gromada fotoreporterów i dziennikarzy. Paweł próbuje interweniować, ale jego działania tylko podsycają ciekawość przedstawicieli mediów. Już w klinice mówi swojej pacjentce o tym, co dzieje się na zewnątrz i internetowych wiadomościach na temat jej operacji. "Adriana" przeprasza Lubicza za to całe zamieszanie wokół jej osoby, do którego ona zresztą już dawno się przyzwyczaiła, bo to część jej zawodu. Obiecuje, że jakoś poradzi sobie z wszędobylskimi paparazzi. Po chwili proponuje Pawłowi by razem wyszli do dziennikarzy i wspólnie zaspokoili ich ciekawość. Tak też czynią. Jednak podczas spotkania z przedstawicielami mediów piosenkarka milczy, a na niezliczone i bardzo dociekliwe pytania zmuszony jest odpowiadać tylko doktor Lubicz. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3031

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Na łamach "Gazecie Brukowej" ukazuje się artykuł sugerujący, że doktora Lubicz jest nowym partnerem słynnej gwiazdy "Adriany". Paweł bagatelizuje "sensacyjne" doniesienia tabloidu. Twierdzi, że tak już jest, że jak dziennikarze tego typu gazet nie znajdą sensacji to sami ją wymyślą i najlepiej będzie te wyssane z palca bzdury pozostawić bez komentarza. Na domiar tego Barbara Milecka w dosyć zawoalowany sposób wyraża w stosunku do niego żal, że promując siebie w prasie pominął bardzo istotny udział w operacji gwiazdy piosenki swojego asystenta Andrzeja Górzyńskiego. Czesia, obawiając się zgubnych skutków działania nieznanych tabletek, korzystając z nieobecności męża w domu, po konsultacji z Grażynką, podmienia pastylki od Brajana na witaminę B, które są w wyglądu bardzo podobne a na pewno bezpieczniejsze. Kurzawska chce też skontaktować się z Brajanem i uzyskać od niego informacje skąd ma te tajemnicze pastylki, jaki jest ich skład i jakie dają działania uboczne. Darek dla świętego spokoju daje jej numer telefonu do swojego kolegi z wojska. Jasiek próbuje namówić Ramonę na wspólny wieczorny wypad do kina albo na kręgle, ale ona wymawia się nawałem pracy. Tymczasem Agata skarży się matce, że Jacek zbyt racjonalnie podchodzi do problemów z Shillą. Gabriela stara się bronić argumentów zięcia. Tłumaczy córce, że kieruje się emocjami, a te czasami są złym doradcą. Uważa, że Agata i Jacek powinni zasięgnąć rady psychologa. Jej zdanie podziela Małgosia i proponuje by skontaktowała się z Piotrem Rafalskim, który przecież jest znakomitym psychologiem. Na ten sam pomysł wpada również Jacek, który umawia się na spotkanie z Rafalskim. Piotr tłumaczy Boreckiemu, że decydując się z Agatą na opiekę nad Shillą, dzieckiem z traumatyczną przeszłością, stają przed bardzo trudnym zadaniem, które mogą także pogorszyć ich relacje małżeńskie. Z drugiej jednak strony warto dać szansę Agacie, która bardzo pragnie spełnić się jako matka. I to byłoby dla ich czymś dobrym i wartym poświęcenia. Czesia spotyka się w kawiarni z Brajanem i zarzuca mu skrajną głupotę proponując Darkowi terapię nieznanym z nazwy i niesprawdzonym specyfikiem. Żąda od niego by natychmiast dowiedział się, co to jest za lek. Ramona wraca z pracy w fatalnym nastroju. Otóż klient, z którym umówiła się w sprawie polisy ubezpieczeniowej zrezygnował z jej usług, bo miał już dosyć ciągłego przekładania przez nią terminu spotkania. Dziewczyna obawia się, że wkrótce straci to źródło dochodu. Nieoczekiwanie jednak dostaje od byłego partnera jej matki ofertę intratnej pracy we Francji. Mianowicie miałaby prowadzić tam restaurację. Początkowo odrzuca tę ofertę, ale za namową Jaśka postanawia się nad nią zastanowić. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3032

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Jacek i Agata wymieniają się pretensjami odnośnie ich wczorajszego postępowania. Ona ma do niego żal, że sam, za jej plecami, umówił się na konsultacje u Rafalskiego, on zaś ma jej za złe, że sama wybrała się do Beaty i Piotra. Poranna kłótnia kończy się jednak pojednaniem, bo Jacek po rozmowie z Rafalskim postanawia dla szczęścia ich rodziny zaakceptować decyzję Agaty o sprawowaniu opieki nad małą Shillą. Tymczasem Jasiek zapowiada rodzicom swoją wizytę razem z Ramoną, aby porozmawiać z nimi o czymś bardzo ważnym. Beata ma w związku z tym złe przeczucia. Albo znowu chodzi o ślub albo Ramona jest w ciąży. Piotr stara się rozwiać jej niedorzeczne domysły i poczekać do wizyty syna i jego dziewczyny. Darek nadal kontynuuje "terapię" tabletkami, które dostał od Brajana. Czesia ponownie stara się uświadomić mężowi, że memofaz, bo tak nazywa się ta substancja, daje poważne skutki uboczne w postaci wahań nastroju, nadpobudliwości, nadwrażliwości na bodźce, a poza tym jest to lek wyłącznie na receptę i zażywa się go pod kontrolą lekarza. Darek jednak bagatelizuje uwagi żony. Ona zaś ma wyrzuty sumienia, że podmieniając mężowi szkodliwy dlań memofaz na witaminę B sabotuje jego siłę i wiarę w ten specyfik, który rzekomo pomaga mu w nauce. Grażynka rozwiewa jej obawy i dla uspokojenia sumienia Czesi doradza jak w bardziej naturalnymi metodami poprawić Darkowi koncentrację. Z samego rana na Truskawieckiej pojawia się Bolek Kazuń. Ma on pewien dylemat, z którym dzieli Pawłem. Otóż holenderska firma budująca w jego sąsiedztwie centrum SPA chciałaby wykupić należącą do niego fermę drobiu. Powstaje więc problem sprzedaży ojcowizny Heniutki. Kazuń radzi się też w tej sprawie syna. On sugeruje by ojciec jednak nie sprzedawał tej ziemi holenderskiemu inwestorowi, tylko wniósł ją jako swoją część do spółki. Tadeusz otrzymuje list od swojego kuzyna Witolda Koziełły z Piotrkowa Trybunalskiego z prośbą o kontakt. Anna nakłania męża do odnowienia kontaktów z dawno niewidzianym krewnym. On jednak zupełnie nie ma na to ochoty. Podczas kolacji Jasiek komunikuje rodzicom, że za kilka miesięcy zamierza wraz z Ramoną wyjechać do Francji. On bowiem chce podjąć studia medyczne w Lyonie, a Ramona będzie tam pracować jako menager w restauracji zlokalizowanej w kampusie tamtejszego uniwersytetu. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3033

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Piotr w rozmowie z Jaśkiem deklaruje, że wraz z mamą pomogą mu podczas jego nauki we Francji, tak by nie stał się utrzymankiem Ramony, czego chłopak chciałby uniknąć, ale najpierw muszą wiedzieć jak to wszystko wygląda i jakie są koszty tych studiów. Wypytuje też syna czy jego decyzja o wyjeździe do Lyonu by studiować tam medycynę jest przez niego dogłębnie przemyślana, zważywszy na to, że chce tam jechać razem z Ramoną, której przyszłość zawodowa we Francji jest dosyć mglista. Tymczasem Beata zdradza matce plany Jasia. Wspomina także, poczuła ogromną ulgę, że podczas wczorajszej kolacji nie usłyszała z ust syna i Ramony, że zostanie babcią, a tego właśnie się spodziewała. Elżbieta zaś obawia się o wnuka, szczególnie, że Jasiek jest przecież poważnie chory i w jego sytuacji nie powinien aż tak daleko od rodziny. Jednak Beta jest dobrej myśli, w końcu Jasiek jest już dorosły i odpowiedzialny, a poza tym idzie za głosem serca i na pewno nie zechce na tak długo rozstać się ze swoją ukochaną. Miłosz w rozmowie z ojcem rysuje przed nim trudny scenariusz rozmowy z żoną na temat ewentualności sprzedaży jej ojcowizny w Woli Tureckiej. W Centrum Medycznym "El-Med" doktor Koziełło-Kozłowski wspomina Pawłowi o niespodziewanym liście od kuzyna Witolda i naciskach Anny by się z nim spotkał. Szuka rady u Pawła, jakich argumentów użyć, które przekonają Annę, że takie spotkanie po latach z człowiekiem, którego ledwie pamięta nie ma najmniejszego sensu. Paweł sugeruje Tadeuszowi, że to może nie jest żaden jego krewny tylko oszust, który podstępnie chce wyciągnąć od niego pieniądze. Zaleca przyjacielowi daleko idącą ostrożność. Zanim się z nim spotka powinien innymi kanałami sprawdzić czy on to rzeczywiście on. Już w domu Koziełło-Kozłowski dzieli się swoimi obawami z Anną. Surmaczowej w bardzo prosty sposób udaje się sprawdzić kuzyna Tadeusza. Pod siedzibą Akademii Informatyki i Zarządzania, gdzie studiuje Kamila, czeka na nią Borys, który chciałby przed ślubem, na którym ma jej towarzyszyć, spotkać się z nią by lepiej ją poznać, bo przecież niewiele o niej wie, tylko tyle ile udało mu się dowiedzieć od Miłosza. Kamila nie uważa tego za konieczne. Potem Chojnicka wyrzuca młodemu Kazuniowi, że opowiada obcym ludziom o jej życiu, czego ona absolutnie sobie nie życzy. Paweł po powrocie do domu mówi Widze, że ku jego wielkiemu zaskoczeniu i rozczarowaniu, podczas wizyty kontrolnej w klinice piosenkarki i celebrytki "Adriany" nie niepokoili go żadni dziennikarze i fotoreporterzy. Ale za to coraz więcej osób jest zainteresowanych zabiegami chirurgii plastycznej w "El-Medzie". Bolek próbuje rozmawiać z żoną na temat ziemi w Woli Tureckiej. Heniutka nie zamierza jednak sprzedawać swojej ojcowizny. Chce ją raczej zainwestować w powstające w Woli Tureckiej centrum SPA, a za zyski z tego przedsięwzięcia urządzić się w Warszawie. Bolek daje się przekonać do koncepcji małżonki. Podczas pobytu Pawła i Wigi w restauracji "Rosso" na degustacji potraw zaproponowanych przez Monikę na ich przyjęcie weselne dochodzi do nieprzyjemnego incydentu z jednym z gości, który robiąc im zdjęcia ewidentnie narusza ich prywatność. Interwencja Lubicza w tej sprawie nie przynosi rezultatu. Dopiero stanowczość Moniki wobec gościa jej restauracji odnosi pożądany skutek. Wścibski mężczyzna wraz ze swoją partnerką opuszcza lokal. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3034

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Przy śniadaniu Pawełek dowiaduje się, że podczas pobytu w restauracji "Rosso" Paweł i Wiga zostali wbrew ich woli obfotografowany przez jednego z gości. Chłopiec cieszy się, że ojciec został celebrytą, ale Paweł nie wydaje się być z tego zadowolony. Popołudniu okazuje się, że fotografie Pawła i Wigi zrobione "Rosso" opatrzone stosownym komentarzem ukazują się na jednym z portali plotkarskich. Paweł jest wzburzony naruszaniem jego wizerunku i dobrego imienia, ale Pawełek przekonuje go, że są z tego także i korzyści. Ojciec bowiem przypadkowo stał się osobą znaną z tego, że jest chirurgiem gwiazd, a to może pomóc mu w promowaniu "El-Medu". Bolek z Heniutką wspominają stare dobre czasy, kiedy jeszcze Miłosz był małym chłopcem oraz snują plany na swoją przyszłość w stolicy, gdzie po sprzedaży fermy drobiu w Woli Tureckiej zamierzają kupić mieszkanie gdzieś obok syna, synowej i wnuczki. Bożenka i Miłosz przestraszeni wizją, że rodzice Kazunia zamieszkując w Warszawie będą stale wtrącać się w ich życie ustalają, że muszą im znaleźć jakieś zajęcie. Kamila narzeka, że Borys staje się coraz bardziej namolny, ale mimo wszystko nadal jest zdecydowana iść z nim na ślub Norberta i Sandry. Tadeusz z dumą prezentuje żonie swój nowy nabytek numizmatyczny. Natomiast Anna podpytuje męża, co zdecydował w sprawie kontaktu ze swoim dalekim kuzynem Witoldem z Piotrkowa Trybunalskiego. Koziełło-Kozłowski nie jest skłonny odnawiać kontaktu z niewidzianym od lat kuzynem, ale Anna nie ustępuje i gorąco go do tego zachęca. Tadeusz w końcu ulega namowom małżonki i postanawia napisać do niego list. Ale okazuje się to zbyteczne, bo Witold skontaktował się już z Anną i ona zaprosiła go na dzisiejszy wieczór na kolację. Koziełło-Kozłowski czuje się bardzo zaskoczony, bo nie wie czy jest już gotów na spotkanie z właściwie nieznanym sobie krewnym. Trwają przygotowania do ślubu Sandry i Norberta. Stecównie wreszcie udaje się skontaktować z ojcem, który obiecał, że przyjedzie na jej ślub. Piątkowski zaś postanawia zaprosić na tę uroczystość także Olkę. Sandra z lekką nutką złośliwości i zazdrości w głosie zauważa, że jak tak dalej pójdzie to gośćmi na ich ślubie będą wszystkie jego dawne dziewczyny. Olka przyjmuje zaproszenie od Norberta, ale Rafał nie zamierza iść na ślub faceta, który jakiś czas temu usiłował go zabić. Zastanawia się też czy jego narzeczona wie, za kogo wychodzi. A chyba powinna wiedzieć, że wstępuje w związek małżeński z potencjalnym szaleńcem, z którym życie będzie niezwykle trudne. Olka uważa, że Rafał przesadza, ale on nie zamierza zmieniać swojego zdania o Piątkowskim. W domu Koziełłów pojawia się kuzyn Tadeusza - Witold Koziełło, z którym, jak zgodnie ustalają, ostatni raz widział się ponad trzydzieści siedem lat temu u stryja Salezego w Stańczykach. Witold w prezencie przywozi kuzynowi drogocenny podarunek - talar Stanisława Augusta z 1793 roku. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3035

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

W pracy Tadeusz dzieli się z Pawłem wrażeniami z wczorajszej wizyty swojego stryjecznego brata Witolda. Chwili się też cennym numizmatem, który dostał w podarunku od dalekiego krewnego. Koziełło-Kozłowski postanawia zorganizować rewizytę i zrewanżować się Witoldowi jakimś podarunkiem. Za radą Pawła próbuje wybadać, czym interesuje się kuzyn i kupuje mu w prezencie starodruk z 1790 roku. Wierzy, że spodoba mu się ten prezent. Olka postanawia, że jeśli Rafał nie zdecyduje się pójść razem z nią na ślub Norberta i Sandry to ona sama tam nie pójdzie. Podziela także zdanie narzeczonego, że Stecówna powinna wiedzieć, że wiąże się z psychicznie chorym człowiekiem. Agnieszka uważa, że siostra nie powinna wtrącać się w sprawy jej ex-chłopaka. Czesia chcąc naturalnymi sposobami poprawić koncentrację Darka naturalnymi częstuje go naparem z miłorzębu, on jednak woli faszerować się "chemią", którą dostał od Brajana. Kurzawska, która przecież podmieniła pastylki nie wyprowadza go z błędu, że zażywa tylko witaminę B. No, bo skoro mu pomaga! W Ministerstwie Ochrony Środowiska sekretarka wypytuje Agnieszkę czy nie wie, kto przyjdzie na jej miejsce. Ona jednak nie posiada żadnej wiedzy na ten temat, ale nie sądzi, by wbrew krążącym po korytarzu plotkom jej miejsce w fotelu wiceministra miał zająć dyrektor Kętlewicz. Tymczasem podekscytowana Kasia donosi Leopoldowi a potem babci Leokadii, że widziała jak pan Bronisław całował jakąś obcą kobietę w rękę. Nastolatka nie rozumie, dlaczego jej informacja nie robi na nikim żadnego wrażenia. Okazuje się, że kobieta, z którą w taki nieco staromodny już sposób żegnał się pan Bronisław to jego agentka ubezpieczeniowa. Kamila kolejny raz umawia się z Borysem, ale tylko po to by przymierzyć kreacje na wesele. Nie zamierza wcale z nim rozmawiać, bo po prostu nie ma o czym. Elżbiecie nie podoba się ten pogardliwy ton, w jaki Kamila wyraża się o swoim nowym znajomym. A na Elżbiecie Borys robi bardzo dobre wrażenie. A i Kamila trochę zmienia o nim zdanie, choć wcale nie daje tego po sobie poznać, bo pewne jego pomysły na to by oboje zostali zauważeni na ślubie Norberta i Sandry bardzo przypadają jej do gustu. Czesia po powrocie do domu zastaje męża w bardzo złej formie. Darek podejrzewa, że zatruł się lekami i domaga się natychmiastowego wezwania doń pogotowia ratunkowego. Czesia obawiając się, że w szpitalu fakt, iż podmieniła tabletki od Brajana na witaminę B może się wydać przyznaje się mężowi do wszystkiego. Zaskoczony tym wyznaniem Kurzawski nagle zapomina o swoich dolegliwościach żołądkowych. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3036

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Darek choruje na grypę żołądkową. Jak to mężczyzna specjalnie wyolbrzymia swoje dolegliwości, ale w łóżku leżeć nie chce, a i terapia zalecona przez lekarza wydaje mu się mało efektywna. Postanawia sam poszukać jakichś skuteczniejszych metod. A Czesia odczuwa satysfakcję z tego, że "wykołowała" męża podmieniając mu pastylki rzekomo poprawiające koncentrację na inny, obojętny dla organizmu specyfik. Darek ponownie próbuje zdobyć memofaz - specyfik, który dostał od Brajana. W tym celu spotyka się ze swoim dawnym kolegą w wojska, który daje mu nową porcję tego leku. Ale Czesia w porę przechwytuje buteleczkę z tabletkami. Elżbieta w rozmowie z mężem wspomina wczorajszą wizytę Borysa. Pomimo ciągłych zastrzeżeń Kamili uważa, że chłopak robi bardzo dobre wrażenie, i według niej tych dwojga bardzo do siebie pasuje. Olka bardzo denerwuje się oczekiwaniem na wyniki badań histopatologicznych. Uspokaja ją nieco informacja od ojca, że jej guz, choć był złośliwy, to jednak został wycięty z odpowiednim marginesem tkanki, co minimalizuje możliwość rozsiewu nowotworu. Jednak doktor Sławiński, lekarz onkolog w Centrum Medycznym "El-Med", ze względu na dodatni wynik mutacji genu BRCA1 zaleca jej wykonanie profilaktycznej mastektomii a także usunięcie jajników. Tymczasem Agnieszka pojawia się w redakcji "Gazety Brukowej" by, jak to określa, wystawić im rachunek za szarganie na ich łamach jej dobrego wizerunku. Grozi redakcji sądem za naruszenie dóbr osobistych, a następnie… proponuje im współpracę. Tadeusz by jakoś przypodobać się żonie, aby zgodziła się na jego wyjazd do kuzyna do Piotrkowa Trybunalskiego pomaga jej w przedświątecznych porządkach. Ale osiąga odwrotny efekt, bo Anna absolutnie nie zgadza się na jego wyjazd jeszcze przed świętami. Podejrzewa, że prawdziwym powodem jego wyjazdu nie jest wcale zacieśnienie więzów rodzinnych z Witoldem, a wizyta u tamtejszego antykwariusza i okazyjny zakup nowych numizmatów do jego kolekcji. Potem Koziełło-Kozłowski skarży się Pawłowi na nieustępliwość żony. Lubicz doradza przyjacielowi cierpliwość. Ale Tadeusz nie może przecież czekać, bo być może bezpowrotnie straci szansę na wzbogacenie się o unikalne monety. Kamila jest bardzo przygnębiona przed ślubem Norberta i Sandry. Mówi, że już jutro nastąpi jej prywatny koniec świata, bo już na zawsze straci szansę na związek z Piątkowskim. Bożenka stara się jakoś pocieszyć przyjaciółkę, ale na niewiele się to zdaje. Olka zastanawia się czy w związku z bliską perspektywą, iż wkrótce może bezpowrotnie stracić możliwość posiadania własnych dzieci może już teraz powinna zdecydować się na macierzyństwo. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3037

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Olka w obliczu diagnozy lekarskiej rozmyśla o swoich planach macierzyńskich, bo to może być ostatni moment na to by urodzić dziecko. Rozmawia o tym z Rafałem, który wyznaje jej, że to może być trudne do zrealizowania, bowiem jest on bezpłodny. Proponuje inne rozwiązanie, ale urażona Olka nie przyjmuje tego do wiadomości. Potem w sądzie skarży się Ewie na kontrowersyjną propozycję narzeczonego, która bardzo ją dotknęła. Godlewska stara się jej wytłumaczyć intencje, którymi kierował się Rafał. Agnieszka podczas spotkania z Justyną Krąpiec, nową redaktor naczelną "Gazety Brukowej", obiecuje jej, że jeśli tylko przyjmie ją do swojego zespołu redakcyjnego, sensacyjne tematy ekologiczne. Naczelna po wysłuchaniu Agnieszki postanawia zaryzykować powierzenie jej rubryki ekologicznej. Po powrocie domu Agnieszka obwieszcza najbliższym radosną wieść, że wróciła do pracy dziennikarskiej. Chojniccy przed USC w oczekiwaniu na przyjazd spóźniającej się własny ślub pary młodych przedstawiają Romualdowi Stecowi, ojcu Sandy, ich wspólną wnuczkę Marysię. Stec zdaje się nie rozumieć, że ojcem jego wnuczki jest Michał Chojnicki. W międzyczasie przed Pałacem Ślubów pojawia się także Kamila wraz z towarzyszącym jej Borysem. Boreccy zabierają Shillę na kolejny weekend do swojego domu. I tym razem kontakt z dziewczynką udaje się nawiązać tylko Małgosi. Dopiero przybycie nieco spóźnionego tłumacza pomaga Shilli nieco bardziej otworzyć się na swoich nowych opiekunów. W stołecznym Urzędzie Stanu Cywilnego rozpoczyna się ceremonia ślubu Sandry Stec i Norberta Piątkowskiego. Romuald Stec jest bardzo zadowolony, widząc, że jego córka jest szczęśliwa u boku Norberta. Natomiast Jerzy czuje się nieswojo ze świadomością, że Stec wciąż nie wie, kto jest ojcem Marysi. Chciałby mu to wyjawić, ale Elżbieta powstrzymuje go przed tym, jej zdaniem, nierozsądnym krokiem. Według niej Sandra sama powinna to powiedzieć ojcu. Tymczasem podczas przyjęcia weselnego Kamila widząc całujących się nowożeńców czerwona z zazdrości ostentacyjnie z płaczem wychodzi z sali, bo Norbert w ogóle nie zwrócił uwagi na fakt, że przyszła ona na jego ślub z przystojnym modelem Borysem. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3038

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Kamila swój udział w uroczystościach ślubnych Norberta i Sandry uważa za kompletną klęskę. Piątkowski na pewno domyślił się, że przyszła z wynajętym facetem. Przyznaje też, że po niewczasie zrozumiała, iż w jej oczach żaden inny facet nie dorówna Norbertowi. Jest jej strasznie źle, że nie potrafi tak jak inni ułożyć sobie życia. Po tym jak mała Shilla dzięki Małgosi zaczęła adoptować się w nowej rodzinie Agata i Jacek optymistycznie spoglądają w przyszłość. Paweł dowiaduje się od doktora Wiktora Sowińskiego o grożącej jego córce mastektomii obustronnej i usunięciu jajników ze względu na zagrażającą mutację genu BRCA1. Onkolog doradza Lubiczowi, by porozmawiał z Olką o tej trudnej dla niej decyzji poddania się tak radykalnej terapii nowotworowej. W tej sprawie kontaktuje się z nim także Rafał, który czuje się w stosunku do Olki nie fair po tym jak zaproponował jej by ze względu na jego bezpłodność zasugerował by zdecydowała się na dziecko bez jego udziału. Olka oświadcza ojcu, że zdecydowała się na terapię zaproponowaną przez doktora Sowińskiego. Paweł ze zrozumieniem przyjmuje jej postanowienie, ale radzi córce by zastanowiła się też nad kwestią jej macierzyństwa. Olka odrzuca sugestię ojca. Romuald Stec dowiaduje się w końcu od Sandry, kim jest ojciec Marysi. W związku z tym pojawia się on na Sadybie by wytłumaczyć się Chojnickim ze swojego dziwnego zachowania na ślubie i podziękować im za tak troskliwą opiekę nad ich wspólną wnuczką. Trafnie zauważa także, iż w jakimś sensie zostali rodziną, a chciałby być jakoś obecny w życiu Marysi, co ze względu na charakter jego pracy nie jest teraz możliwe. Ale Chojniccy mogą mu w tym pomóc. Stec prosi Elżbietę i Jerzego by przekonali Sandrę, aby przyjęła od niego wsparcie finansowe, czego jego córka w chwili obecnej odmawia. Ramona w rozmowie z Jackiem wspomina mu o jej planach wspólnego z Jaśkiem wyjazdu do Francji. Borecki popiera ich decyzję, ale jednocześnie ostrzega, że czeka ich ogromna trudność przekonania do tego matki Jaśka. Tymczasem Beata zamartwia się pomysłem studiów Jaśka we Lyonie. Podczas kolacji przekonuje syna by ze względu na barierę językową a także finansową zdecydował się jednak na podjęcie nauki w Polsce. Wyjście z sytuacji znajduje Rafalski. Otóż okazuje się, że jego matka, kiedy urodził się Jasiek, założyła fundusz, na którym gromadziła środki na usamodzielnienie się wnuka, kiedy ten uzyska pełnoletność. Borys nie zamierza kończyć znajomości z Kamilą i zaprasza ją na pokaz mody niekonwencjonalnej. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

3039

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2016
  • 22 min

Jasiek dzieli się z Ramoną nowym pomysłem na ich wspólne życie. Otóż pragnie on podzielić się z nią funduszem ofiarowanym mu przez babcię tak by oboje mogli studiować niekoniecznie w Lyonie, ale na przykład w Madrycie czy Barcelonie. Ona jednak nie podziela entuzjazmu Jaśka i tłumaczy, że nie chce być na jego utrzymaniu, woli, by tak jak wcześniej planowali, pojechali do Francji gdzie on będzie studiował a ona pracowała w restauracji. Tymczasem Beata ma za złe Piotrowi, że nie uprzedził jej o istnieniu funduszu stypendialnego dla ich syna. Rafalski tłumaczy jej, że o istnieniu tego funduszu dowiedział się dopiero kilka dni temu. Tak naprawdę jednak Beata obawia się, że Jasiek usamodzielni się zbyt szybko i ona całkowicie straci nad nim kontrolę. Jerzy jest tak zniecierpliwiony przymusem chodzenia z ręką w gipsie, że postanawia sam go sobie zdjąć. Elżbieta stara się mu to wyperswadować, a kiedy ten nie ustępuje zgadza się zawieźć go do ortopedy zamiast iść na pokaz mody organizowany przez Borysa. Siostry Lubiczówny opowiadają sobie o wizycie ojca i pogadance, jaką ten wygłosił im na temat zdrowia, genów i chorób. Olka przyznaje się siostrze, że zdecydowała się na mastektomię i usunięcie jajników, Agnieszka zaś pomimo genetycznego obciążenia chce z tym poczekać i póki co tylko prowadzić zdrowy tryb życia, a na radykalną terapię przyjdzie jeszcze czas. To tego samego nakłania Olkę, ale ona nie wydaje się być przekonana. Miłosz ubiera Alicję w dużo za duże śpioszki i postanawia codziennie ją w nich fotografować by w ten sposób udokumentować jak jego córeczka rośnie. Natomiast Agnieszkę odwiedzają jej dawni współpracownicy z Fundacji Ekologicznej "Zielono Mi" i proponują, by wróciła do organizacji, choć tak naprawdę ona nigdy stamtąd nie odeszła, i wsparła ich w statutowej działalności. "Mały" i Jowita opowiadają jej o terenie lęgowym derkacza, który upatrzył sobie jeden z developerów i chce postawić tam hale magazynowe dla swojej firmy wysyłkowej. Agnieszka postanawia znaleźć jakiś sposób by przejąć te łąki i stworzyć na nich centrum edukacji przyrodniczej dla młodzieży ze ścieżkami do zwiedzania i punktami obserwacyjnymi. Janusz przestrzega żonę, że stawia przed sobą bardzo trudne do zrealizowania zadanie, ale jednocześnie obiecuje wspierać ją w jej planach. Na Sadybie zjawiają się Wanda i Michał. Chojnicki postanawia wyręczyć matkę w trudzie transportowania ojca do ortopedy. Potem jednak trochę tego żałuje, bo w tym czasie Elżbieta i Tyczyńska układają plan przedświątecznych przygotowań, w którym i mężczyzn znajduje się kilka zdań do wykonania. Tymczasem Kamila z Bożenką zaproszone przez Borysa udają się na pokaz mody niekonwencjonalnej "Era Hipstera i nie tylko", który on prowadzi. Pierwsze wrażenie po wejściu na miejsce pokazu nie jest najlepsze, z czasem jednak panująca w lokalu atmosfera i prezentowana kolekcja zaczynają się im bardzo podobać. [Na podstawie materiałów TVP opracował Robert Kufel]

2024.04.24 00:31:53
© 1998-2024 Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi.
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl jest bazą danych chronioną przepisami Ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych (Dz. U. 2001 nr 128 poz. 1402). Kopiowanie treści zawartych w serwisie bez zgody redakcji zabronione. Kopiowanie i wykorzystywanie fotosów oraz materiałów audiowizualnych zamieszczonych w serwisie bezwzględnie zabronione, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych przez prawo. Cytowanie fragmentów treści zawartych w serwisie wymaga zgody redakcji. W każdym przypadku konieczne jest podanie źródła w podpisie pod cytowanym fragmentem. W przypadku portali internetowych żródło musi być linkiem do serwisu filmpolski.pl.
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl działa na podstawie art. 2 Ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. 2018 poz. 1000).
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl współpracuje z TVN w zakresie publikacji promocyjnych materiałów audiowizualnych. Administratorem danych pozyskanych w związku z emisją tych materiałów jest TVN.

Informacja o zasadach publikacji linków i danych adresowych w serwisie filmpolski.pl w ramach pakietu premium.

Ta strona używa plików cookie. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki.