TRZY MIŁOŚCI

• Film dokumentalny
• Produkcja:
  Polska
• Rok produkcji:
  2003
• Barwny, 27 min

Rok 2003 był w Polsce i na świecie Rokiem Bezdomnych. Z problemem ludzi bez dachu nad głową borykają się od lat praktycznie wszystkie społeczeństwa, bez względu na położenie geograficzne i ustrój panujący w danym kraju, choć zjawisko to - zależnie od stopnia zamożności obywateli i istniejących w różnych krajach form pomocy najuboższym - jest mniej lub bardziej powszechne. Bezdomność ma zresztą wiele przyczyn i aspektów. Najczęstszy powód to, oczywiście, tragiczna sytuacja ekonomiczna, ale niemałą rolę odgrywają tu również czynniki społeczne i psychologiczne. Bezdomnym rzadko zostaje się z wyboru: częściej zmuszają do tego niepowodzenia rodzinne, osobiste, zawodowe. Bohaterowie filmu to grupka mieszkańców opuszczonych fortów na warszawskim Mokotowie. Są wśród nich trzy pary: Romek i Tereska, Staszek i Bożenka oraz Gosia i Krzysiek. Żyją bardzo skromnie, w pomieszczeniach zagospodarowanych i umeblowanych tym, co znaleźli na śmietnikach: od mebli i kawałków starych wykładzin, po lustra i drobne sprzęty. To, czego inni już nie chcieli, im się przydało. Utrzymują się ze zbierania surowców wtórnych: pustych butelek, makulatury, złomu, które później sprzedają w punktach skupu. Przeżywają te same radości i smutki, co inni ludzie: kochają, cierpią, obdarzają się przyjaźnią, schodzą lub rozstają. Romek i Tereska byli ze sobą cztery lata. Mimo dzielących ich 17 lat wydawali się zgodną, oddaną sobie parą. Ceniący sobie spokój i ład Romek czuwał nad Tereską, która co i raz uciekała od niego i namiastki domu, którą jej stworzył. Właśnie znowu uciekła, może już na dobre. Romek ma żal, ale tęskni za nią. Przyjaciele współczują mu. Staszek ma szanse stworzyć udany związek z Bożenką, nie kryje, że ją kocha. Zbiera dla niej ubrania i buty, planuje ślub. Bożena czeka tylko na jego oświadczyny. Gosia i Krzysiek, wraz z wieloletnim przyjacielem, Jankiem, dopiero sprowadzili się do fortów. Uporządkowali i urządzili sobie swoje pokoje, pracują, przeszukując śmietniska. Są razem dopiero od siedmiu miesięcy, ale też chcieliby założyć rodzinę, a nawet mieć dzieci. Krzyśkowi nie przeszkadza, że Gosia przez wiele lat utrzymywała się z prostytucji. Uciekła z domu jako nastolatka, z czegoś musiała żyć. Teraz prowadzi się porządnie. Jeśli matka Krzysztofa wyrazi zgodę, może nawet oboje zamieszkają u niej w normalnym domu? Dopiero mieliby "waruneczki"! Po pracy można się napić, potańczyć i pośmiać. Ale wszystko w granicach rozsądku. Brak domu nie usprawiedliwia braku zasad. Bo bez nich nie pozostałoby im już nic. [PAT]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj