Wyszukiwaniex

Proszę wpisać poszukiwane słowo lub jego fragment.

Opcja fragment pozwala wyszukać każde wystąpienie poszukiwanego wyrażenia.

Opcja początek pozwala wyszukać wszystkie tytuły i nazwiska rozpoczynające się od wyszukiwanego wyrażenia.

Opcja dokładnie wyszukuje tylko te filmy i osoby, których tytuły, imiona i/lub nazwiska są takie same jak wyszukiwane wyrażenie.

WAŻNE!
W tytułach filmów w wyszukiwarce nie uwzględniamy występujących w nich znaków przestankowych.
Proszę pamiętać, że każda osoba wpisana jest do bazy w formie „nazwisko, imię”. Wyszukując osoby w opcji początek należy wpisać jej nazwisko lub jego początkowy fragment, w opcji dokładnie należy wpisać np. Kowalski, Jan (nie Jan Kowalski). W tej opcji wpisanie przecinka i spacji JEST KONIECZNE.

Szukaj w bazie

PLEBANIA

41

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 24 min

Adama opowiada proboszczowi o swojej wizycie w Honiatyczach. Horyniuk pokazał mu fresk - Wojdyłło namalował twarz wikarego Chrystusowi. Ksiądz Antoni uspokaja Adama mówiąc, że artysta przyjedzie niedługo na plebanię i na pewno uda się jakoś rozwiązać problem malowidła. Wikary jest wściekły na Wojdyłłę, lecz proboszcz przypomina mu, że był on jedynie narzędziem w rękach Tracza. Sławek odwiedza Ewę. Wspomina z nią chwile wspomniane na festynie i obiecuje, że na pewno jeszcze nieraz zabierze ją na tańce. Wreszcie chłopak pyta o Rafała. Ewa tłumaczy mu, że to już tylko bolesne wspomnienie - już nigdy nie będzie razem z Rafałem. Wojdyłło przyjeżdża na plebanię. Jest zaskoczony nagłym telefonem proboszcz, lecz Adam wyjaśnia, że widział fresk w Honiatyczach. Artysta wyznaje, że bardzo lubi pieniądze, a Tracz postawił warunek, że Chrystus musi mieć twarz wikarego. Ksiądz Antoni każe Wojdylle wybierać - albo poprawi twarz, albo już nigdy nie będzie mógł zarabiać na malowaniu w pobliskich kościołach. Malarz waha się przez chwilę, wreszcie stwierdza, że przemaluje oblicze Chrystusa, tak aby nie przypominało już twarzy Adama. Wikary chce zemścić się na Traczu, lecz proboszcz uważa, że gniew w niczym nie pomoże - wikary musi zastanowić się jak postąpić z Januszem. Halina rozmawia ze Zbigniewem o niespodziewanej wizycie Rafała u proboszcza. Jest zła na męża, że ten nie zainteresował się całą sprawą. Uważa, że ksiądz Antoni powinien go wyrzucić. W tym momencie w kuchni pojawia się proboszcz. Wyjaśnia Halinie, że Rafał nie będzie mieć dziecka - Iza sfałszowała zaświadczenie lekarskie. Żona Zbigniewa, nie jest jednak przekonana - Rafał nie powinien już nigdy nachodzić Ewy. Adam odwiedza Tracza. Dziękuje Januszowi za pieniądze darowane na fresk w kościele w Honiatyczach. Opowiada, że widział fresk i pokazuje Traczowi szkic twarzy Chrystusa, który artysta poprawiał na plebanii. Janusz jest kompletnie zaskoczony, nie wie co powiedzieć - twarz Chrystusa zupełnie nie przypomina twarzy wikarego. Adam wychodzi mówiąc Angelice, że Janusz jest tak zadowolony z fresku, że postanowił także sfinansować restaurację bocznych ołtarzy w Tulczynie. Rafał niespodziewanie odwiedza Ewę w mieszkaniu Anny. Wściekła dziewczyna każe mu natychmiast wyjść. Chłopak prosi ją aby mógł z nią porozmawiać chociaż przez chwilę. Opowiada, jak ciężko było mu bez Ewy - dopiero teraz rozumie, ile dla niego znaczyła. Zaczyna wspominać wspólnie spędzone chwile, wreszcie nachyla się by pocałować dziewczynę. W tym momencie do domu wchodzi Anna. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

42

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 25 min

Anna rozmawia z Ewą o wizycie Rafała. Dziewczyna próbuje przekonać siostrę Sławka, że do niczego między nimi nie doszło, ale Anna stwierdza, że Ewa może się całować z kim tylko chce. Na plebanię przyjeżdża znajomy proboszcza, ksiądz Mundek. Zwierza się księdzu Antoniemu, że chce ubiegać się o probostwo należące do księdza Jaworskiego, który zmarł kilka dni temu. Prosi proboszcz, aby ten wstawił się za nim u biskupa podczas pogrzebu zmarłego proboszcza. Ksiądz Antoni odmawia, mówiąc że w czasie pochówku na pewno nie uda mu się pomóc Mundkowi. Blumental odwiedza Annę. Siostra Sławka zwierza mu się ze swoich problemów - jej brat kocha Ewę, ale dziewczyna wciąż nie wie czy kocha Sławka, czy swojego byłego narzeczonego Rafała. Blumental opowiada Annie o sowim przyjacielu, który też kochał kiedyś dwie kobiety naraz. W czasie opowiadania doktor przybliża się do Anny. Siostra Sławka jest zauroczona jego historią, lecz Blumental nagle wychodzi mówiąc, że musi wracać do domu. Anna jest oszołomiona zachowaniem doktora i jego opowieścią. Ewa przyjeżdża na plebanię, by porozmawiać z proboszczem. Zwierza się księdzu Antoniemu ze sowich problemów: nie wie czy wybrać Sławka czy Rafała. Proboszcz stwierdza, że Ewa sama musi dokonać wyboru. Dziewczyna jest zawiedzona, uważa że duchownemu łatwo jest mówić o miłości. Antoni wyznaje jej, że też kiedyś kochał dziewczynę, Lenę. Byli sobie bardzo bliscy, lecz Antoni zdecydował się zostać księdzem. Był to dla niego trudny wybór, też bardzo wtedy cierpiał. Nagle do środka wchodzi Blumental. Prosi przyjaciela o pomoc - był u Anny i znów zmarnował szansę na wyznanie jej swojej miłości. Blumental rozmawia z proboszczem o Annie. Nie wie co ma robić. Nagle do środka wchodzi Anna, mówiąc że doktor zostawił u niej lampę. Proboszcz jest zdziwiony widokiem Anny. Siostra sławka bardzo przypomina mu jego dawną miłość - Lenę. W czasie kolacji domownicy wypytują Ewę jak się jej powodzi, czy jest szczęśliwa. Dziewczyna opowiada, że jest bardzo zadowolona z pracy, zaś siostra Sławka bardzo chwali swoją współpracownicę. Kiedy kolacja dobiega końca Anna przypomina Ewie, że muszą już wracać do Hrubielowa - czeka je bardzo dużo pracy. Ewa niespodziewanie oświadcza, że rzuca pracę i zostaje na plebanii. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

43

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 25 min

Sławek odwiedza siostrę. Jest zaniepokojony zniknięciem Ewy - byli umówieni na tańce, ale ona nie przyszła. Anna wyjaśnia bratu, że dziewczyna postanowiła zostać w Tulczynie. Wściekły chłopak pyta siostrę dlaczego nie nakłoniła Ewy do powrotu - przecież wie jak wiele znaczy dla niego córka Zbydzka i Haliny. Anna opowiada Sławkowi o problemach Ewa - nie wie czy kocha Rafała, czy brata Anny. Sławek jest załamany wyznaniem siostry. Na plebani domownicy dyskutują o nagłym powrocie Ewy. Nikt nie wie dlaczego dziewczyna postanowiła niespodziewanie rzucić pracę w Hrubielowie i wrócić na plebanię. Halina uważa, że ktoś musi porozmawiać z Ewą - przecież dziewczyna nie może tak po prostu zrezygnować z pracy u Anny. Zbigniew jest zdania, że ich córka jest już dorosła - sama musi zdecydować o swoim życiu. Sławek przyjeżdża do Hrubielowa. Postanawia poczekać przed bankiem na Rafała. Kiedy chłopak wchodzi do pracy, brat Anny zastępuje mu drogę i wymierza mu potężny cios. Oszołomiony Rafał nie wie o co chodzi. Sławek wyjaśnia mu, że po prostu go wkurzył. Ewa rozmawia z Krystyną o swojej sytuacji. Zwierza się siostrze proboszcza ze swoich problemów. Wie, że nikt nie rozumie dlaczego musiała uciec z Hrubielowa i wrócić na plebanię. Krystyna pociesza ją mówiąc, że ona także uciekła przed dotychczasowym życiem i znalazła schronienie na plebanii. Ewa wyznaje, że nie wie już kto jest dobry, a kto zły, kto tak naprawdę pragnie jej dobra. Blumental odwiedza proboszcza. Ksiądz Antoni zwierza się przyjacielowi, że Anna bardzo przypomina Lenę - jego dawną miłość. Doktor początkowo nie pojmuje o czym mówi proboszcz. Ksiądz opowiada przyjacielowi historię jego miłości do Leny i jej dramatyczny koniec. Blumental pyta Antoniego, czy ma wyrzuty sumienia z powodu tego, co niegdyś zaszło między nim a Leną. Proboszcz nie potrafi odpowiedzieć na to pytanie. W plebanijnej kuchni Ewa rozmawia z Józefiną o swojej sytuacji. Opowiada babci o swoich problemach. Gospodyni księdza uważa, że dziewczyna nie powinna słuchać niczyich rad, tylko zrobić to, co uważa za najlepsze dla niej samej. Niespodziewanie do kuchni wchodzi Halina, prowadząc ze sobą Sławka. Ewa jest zaskoczona jego widokiem, pyta po co przyjechał na plebanię. Chłopak wyjaśnia, że chciałby zostać w Tulczynie i porozmawiać poważnie z Ewą. Dziewczyna jest zaskoczona jego wyznaniem. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

44

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 24 min

Na plebanii Józef, Halina i Zbigniew rozmawiają o Ewie. Wszyscy zastanawiają się, jak pomóc dziewczynie w podjęciu właściwej decyzji. Niespodziewanie swoją pomoc proponuje Sławek - chce poważanie porozmawiać z Ewą. Kiedy dziewczyna pojawia się w kuchni rodzice i Józefina wychodzą. Ewa zostaje sam na sam ze Sławkiem. Chłopak próbuje ją przekonać, by wróciła do Hrubielowa, lecz córka Zbigniewa i Haliny nie daje się przekonać. Wreszcie zrezygnowany Sławek oświadcza, że nie będzie się już narzucał Ewie - dziewczyna zrobi to co uzna za najlepsze dla siebie. W sowim domu Tracz przygotowuje się do wyjazdu. Angelika przypomina mu, że przyjdzie do nich ksiądz Adam - Janusz obiecał sfinansować renowację bocznych ołtarzy w tulczyńskim kościele. Tracz stwierdza oschle, że nie ma pieniędzy na duperele. Angelika próbuje go przekonać do zmiany decyzji - była z niego dumna, gdy zdecydował ufundować fresk w kościele w Honityczach. Janusz wychodzi mówiąc, że malowidło była dla niego tylko pretekstem do gry z księdzem Adamem. Ewa rozmawia ze Sławkiem w przyplebanijnym ogrodzie. Dziewczyna twierdzi, że nie wyjedzie z plebanii. Brat Anny uważa, że Ewa zmieni zdanie, i ponownie zapewnia dziewczynę, że już niedługo zniknie z jej życia. Dziewczyna jest zaskoczona jego determinacją.v Adam odwiedza Angelikę. Żona Tracza opowiada mu o swojej rozmowie z mężem - wie ci miało być namalowane na fresku. Zarzuca wikaremu, że nie był z nią szczery. Ksiądz Adam próbuje ją przekonać, że wszystko to robił w imię przyjaźni. Sławek prowadzi Ewę do restauracji. Tam czeka już na nich Rafał. Wyznaje dziewczynie, że wciąż bardzo ją kocha, przyjechał tu specjalnie dla niej. Chłopak jest bardzo romantyczny, Sławek natomiast zachowuje się bardzo powściągliwie. Zbigniew przychodzi na plebanię. Oznajmia żonie i teściowej, że bratu Anny chyba udało się przekonać Ewę, aby wróciła do Hrubielowa. Zadowolony opowiada, jak widział Sławka i ich córkę wchodzących razem do gospody. W restauracji Sławek zapewnia Ewę że już na zawsze zniknie z jej życia. Rafał przyznaje, że nie ma zamiaru zrezygnować ze względów dziewczyny - wciąż jeszcze ją kocha. Ewa dokonuje wyboru - postanawia wracać do Hrubielowa i wychodzi z Rafałem z restauracji. Brat Anny jest załamany. Nagle dziewczyna niespodziewanie wchodzi do środka. Rzuca się Sławkowi na szyję, mówiąc że go kocha. W domu Tracza niespodziewanie pojawia się Igor. Angelika jest zdziwiona jego odwiedzinami. Wyjaśnia, że Janusz wyjechał. Boruń tłumaczy, że Tracz miał się z nim spotkać, ale nie zjawił się na spotkanie. Informuje przerażoną Angelikę, że je mąż zaginął. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

45

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 24 min

W willi Tracza Boruń rozmawia z Angeliką o jej mężu. Zapewnia żoną Janusza, że jego ludzie szukają już Tracza. Kobieta proponuje aby w poszukiwania włączyć także policję, Igor stwierdza jednak, że jest to zupełnie bezcelowe - on sam prędzej odnajdzie Janusza. Nagle dzwoni telefon. Słysząc co się stało Igor wychodzi z domu. Okazało się, że udało się odnaleźć samochód Tracza. W swoim mieszkaniu w Hrubielowie Anna rozmawia z Ewą. Jest zaintrygowana nagłym powrotem współpracownicy. Dziewczyna tłumaczy, że dokonała już wyboru: kocha Sławka, a Rafał nareszcie zniknął już do końca z jej życia. Anna wypytuje Ewę, czy jest pewna swoich uczuć do jej brata, czy może znów jest to tylko chwilowe zauroczenie. Córka Zbyszka i Haliny jest przekonana, że kocha Sławka. Anna pyta ją czy powiedziała o tym chłopakowi. Ewa przyznaje, że nie wyznała mu jeszcze swojej miłości. Siostra Sławka zwierza się jej ze swoich obaw o brata, nie chce aby znów ktoś go skrzywdził. Pyta dziewczynę, czy jest pewna, że tym razem jest to prawdziwa miłość. Ewa nie wie co odpowiedzieć. Angelika przychodzi do księdza Adama. Zwierza się wikaremu ze sowich problemów: jej mąż zaginął, a ona jest taka bezradna. Duchowny obiecuje jej, że będzie modlił się w intencji odnalezienia Tracza - tylko tyle może zrobić. Angelika dziękuje mu, mówiąc że czasem dobrze jest mieć księdza za przyjaciela. Ewa niespodziewanie przyjeżdża do banku w Hrubielowie. Okazuje się, że chce porozmawiać ze Sławkiem, ten jednak jest na odprawie. Dziewczyna przerywa zebranie mówiąc, że musi porozmawiać z bratem Anny. Wszyscy obecni są zdziwieni jej zachowaniem. Ewa rzuca się Sławkowi w ramiona, mówiąc że go kocha. Całej scenie przygląda się wściekły i bezradny Rafał. Na plebanię niespodziewanie przybywa ksiądz Mundek. Opowiada księdzu Antoniemu, że udało mu się załatwić u biskupa nowe probostwa, należące kiedyś do księdza Jaworskiego. Mundek jest bardzo szczęśliwy - nareszcie spełniły się jego marzenia o dużej i dostatniej parafii. Nagle na plebanię wpada przerażony Staszek, kościelny z parafii księdza Mundka. Domownicy pytają co się stało. Mężczyzna długo nie odpowiada, wreszcie wyznaje, że spalił się główny drewniany kościół w probostwie księdza Mundka. Igor przyjeżdża do domu Tracza. Zniecierpliwiona Angelika wypytuje go o Janusza. Czy wiadomo już co stało się z jej mężem, czy ktoś go odnalazł. Boruń długo nie odpowiada, wreszcie wyznaje Angelice, że Janusz nie żyje. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

46

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 24 min

W swoim domu Angelika ogląda zdjęcia Janusza. Opowiada Borosiukowej o ich wspólnym życiu, wspomina najpiękniejsze chwile. Gospodyni próbuje ją pocieszyć, jednak żona Tracz uważa, że nic już nie będzie tak ja przedtem. Janusza już nie ma, została sama. Na plebanii domownicy komentują pożar w kościele księdza Mundka. Proboszcz i wikary postanawiają odwiedzić duchownego. Józefina uważa, ze Mundek ma teraz poważny problem. Zdaniem Zbigniewa ksiądz miał dużo szczęścia - w ostatniej chwili został przeniesiony do nowego probostwa. Igor wraz z ludźmi wprowadza się do domu Tracza. Ochroniarze Janusza są zaniepokojeni, próbują protestować, lecz Boruń stwierdza tylko, że już tu nie pracują. Angelika jest zdziwiona zachowaniem Igora, ten jednak tłumaczy, że musi zaopiekować się Angeliką. Proboszcz i ksiądz Adam odwiedzają spalony kościół. Obaj są wstrząśnięci widokiem zrujnowanej świątyni. Wikary próbuje zrozumieć jak mogło dojść do tragedii, jednak nie potrafi znaleźć odpowiedzi na to pytanie. Angelika rozmawia z Boruniem o jego zachowaniu. Uważa, że Igor i jego ludzie powinni spać w hotelu. Boruń przekonuje ją, że dla niego najważniejsze jest domowe ciepło i rodzinna atmosfera, a po za tym musi teraz dopilnować interesów Tracza. Angelika nie jest do końca przekonana, lecz Igor stwierdza, że każdy dom musi mieć swojego pana. Proboszcz i wikary przyjeżdżają na plebanię Mundka. Okazuje się, że ksiądz pojechał do biskupa w sprawie nowej parafii. Gospodyni Mundka jest załamana - teraz będzie musiała zadbać o wszystko sama, nikt jej nie pomoże. Niespodziewanie duchowny wraca na plebanię. Opowiada o swojej wizycie u biskupa, wreszcie wyznaje, że podjął już decyzję - zostaje w swojej dotychczasowej parafii. Igor rozmawia z Angeliką o interesach Janusza. Prosi aby podała kod do sejfu, lecz żona Tracza stwierdza, że tylko jej mąż miał dostęp do wszystkich papierów. Angelika stwierdza, że teraz ważniejsze od interesów jest dla niej odnalezienie Janusza. Chce pójść na policję, lecz Boruń kategorycznie zabrania jej wychodzenia z domu. Tłumaczy, że musi dbać o bezpieczeństwo żony swojego przyjaciela i wspólnika. Wyznaje, że tak naprawdę ona jest dla niego najważniejsza. Angelika znosi zaloty Borunia do pewnego momentu, lecz wreszcie traci panowanie nad sobą i wychodzi policzkując Igora. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

47

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 25 min

Igor rozmawia z Angeliką o swoim pobycie w domu Traczów. Zapewnia Angelikę, że chce jej pomóc - ktoś musi przecież zadbać o dom i interesy prowadzone przez Janusza. Żona Tracza nie jest do końca przekonana, lecz udaje że wierzy w dobre chęci Borunia. Ewa pokazuje Annie pierścionek od Sławka. Siostra chłopaka zwierza się jej ze swoich wątpliwości, co do uczuć Ewy względem jej brata. W tym momencie pojawia się Sławek. Prosi Annę aby pożyczyła mu swój samochód - chce pokazać Ewie miejsce, gdzie często bywał z siostrą w dzieciństwie. W domu Traczów niespodziewanie pojawia się ksiądz Adam. Igor zabrania ochroniarzom wpuszczenia wikarego do willi, lecz Angelika stwierdza, że nie przyjęcie księdza wywołałoby skandal. Boruń ulega namowom żony Janusza i przyjmuje Adama. Wikariusz jest wyraźnie zdziwiony obecnością Igora. Pragnąc porozmawiać z Angeliką na osobności, ksiądz przypomina jej, że obiecała proboszczowi pieniądze na konserwację ołtarzy w kościele. Adam wychodzi, zaś Angelika postanawia pójść na plebanię. Igor kategorycznie zabrania jej wychodzenia z domu, lecz żona Janusza przekonuje go, że z proboszczem trzeba żyć w zgodzie - takie są tutejsze reguły gry. Blumental odwiedza Annę. Ogląda zdjęcia jej ojca i prosi siostrę Sławka, aby pokazała mu też zdjęcie matki. Anna wyznaje doktorowi, że prawie nie znała swojej matki, nie wie co się z nią stało, gdzie teraz mieszka. Blumental proponuje aby razem spróbowali ją odszukać. Halina ze Zbigniewem przyjeżdżają do czworaków. Okazuje się, że Hanka i Tośkowa znalazły pracę w szwalni, zaś w domu pozostał tylko Tosiek, który ledwo co radzi sobie z dzieckiem. Halina pomaga mu w opiece nad malcem, zmienia mu pieluchy i każe Tośkowi posprzątać w mieszkaniu. Niespodziewanie do domu wraca Hanka. Jest zła, że Halina ciągle wtrąca się w nie swoje sprawy, a ona sama na pewno da sobie radę z dzieckiem, jest przecież jego matką. Halina zarzuca dziewczynie niewdzięczność i wychodzi. Na plebanii Adam opowiada proboszczowi o swojej wizycie w domu Tracza. Jest zaniepokojony zachowaniem Angeliki, boi się że coś może jej grozić. Niespodziewanie do kancelarii wchodzi Blumental z Anną. Prosi księdza Antoniego, aby opowiedział siostrze Sławka, o swojej dawnej miłości. Proboszcz wyznaje Annie, że kochał kiedyś jej matkę, lecz postanowił zostać kapłanem i musiał się z nią rozstać. Anna jest wyraźnie wstrząśnięta jego opowieścią - zarzuca księdzu, że zniszczył życie jej matki. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

48

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 24 min

Blumental odwiedza księdza Antoniego. Pyta proboszcza co powinien zrobić - boi się, że Anna go odrzuci. Duchowny uważa, że to on powinien porozmawiać z siostrą Sławka, musi jej wyjaśnić co tak naprawdę zaszło między nim a jej matką. Podczas śniadania w willi Tracza Igor wręcza Angelice złote serduszko, mówiąc że jest to symbol jego dobrej woli i troski o żonę Janusza. Kobieta początkowo odmawia przyjęcia podarunku, wreszcie zmienia zdanie mówiąc, że ofiaruje je jako woto za swojego męża. Proboszcza odwiedza niespodziewanie Grzybowa. Zwierza się księdzu Antoniemu ze swoich problemów - jej mąż znalazł sobie inną. Duchowny radzi jej by nie poprzestawała tylko na modlitwie. Uważa, że Grzybowa powinna wziąć sprawy w swoje ręce. Na plebanii Halina rozmawia z Józefiną o zachowaniu Hanki. Jest oburzona postępowaniem dziewczyny, uważa, że zachowała się jak niewdzięcznica. Niespodziewanie dziewczyna pojawia się na plebanii. Stara się wytłumaczyć Halinie swoją sytuację i przeprasza ją za swoje zachowanie. Opowiada o pracy w szwalni - to właśnie dlatego nie ma czasu dla dziecka. Adam stara się ją przekonać, że syn jest bardzo ważny, lecz Hanka stwierdza, że pieniądze też są przecież niezwykle istotne. Proboszcz odwiedza Annę. Dziewczyna jest zaskoczona jego wizytą, uważa że wyrzuty sumienia zmusiły duchownego do odwiedzin. Ksiądz Antoni wychodzi, mówiąc że nie ma sobie nic do zarzucenia. Anna zatrzymuje go w ostatniej chwili prosząc aby opowiedział o jej matce. Proboszcz stara się wytłumaczyć siostrze Sławka dlaczego rozstał się z jej matką. Pyta Annę dlaczego oskarża go o to, że zmarnował życie Leny. Anna przychodzi do Blumentala. Zwierza mu się ze swoich problemów - nie wie prawie nic o swojej matce, a gdy tylko dowiaduje się o niej czegoś nowego natychmiast zaczyna czuć się samotna i opuszczona. Doktor stara się ją pocieszyć, lecz Anna prosi go by ją pocałował. Blumental nie wie co robić, wreszcie przytula dziewczynę głaszcząc ją po włosach. Anna jest szczęśliwa, że nareszcie znalazła w kimś oparcie. Igor decyduje się wesprzeć renowację ołtarzy w kościele. Wręcza pieniądze Angelice, mówiąc że rozumie ile to dla niej znaczy. Kobieta przyjmuje pieniądze lecz nagle rzuca nimi, przerażona. Okazuje się, że pieniądze podarowane przez Borunia należały kiedyś di Janusza. Wzburzona Angelika ucieka od Igora, krzycząc że to on zamordował jej męża. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

49

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 25 min

Lolek, jeden z ochroniarzy Igora przyprowadza do niego Angelikę, mówiąc że kobieta chciał uciec. Igor jest oburzony jego zachowaniem, stara się być uprzejmy dla żony Janusza, ta jednak zarzuca mu po raz kolejny, że zabił jej męża dla pieniędzy. Igor stara się ją przekonać, że nie zrobiłby krzywdy Traczowi po to aby zdobyć dolary. Stara się ją przekonać, że prawdziwe bogactwo to przemyt, alkohol, nielegalne fabryki, a nie pieniądze. Opowiada, że znalazł pieniądze w aucie Janusza, jego samego jednak już tam nie było. Pozwala Angelice pójść na plebanię, lecz wysyła z nią ochroniarza, mówiąc że żona Janusza potrzebuje ochrony. Kiedy kobieta wychodzi nakazuje jednemu ze swych ochroniarzy szukać Tracza - ma go znaleźć żywego lub martwego. Blumental odwiedza proboszcza. Opowiada mu o swojej rozmowie z Anną - dziewczyna jest załamana, potrzebuje wsparcia. Ksiądz Antoni zwierza się przyjacielowi ze swoich wątpliwości - kiedy rozstawał się z matką Anny, uważał, że jest to ich wspólna decyzja. Teraz zdaje sobie sprawę z tego, że Lena mogła tylko udawać, tak bardzo go przecież kochała, nie chciała go ranić. Zastanawia się, czy matka Anny kiedykolwiek wybaczyła mu jego decyzję. Na plebanię przyjeżdża ksiądz Mundek. Proboszcz ofiarowuje mu ornaty i kielich, mówiąc że na pewno mu się przydadzą, kiedy wszystko spaliło się razem z kościołem. Blumental przychodzi do Anny, mówiąc że chciał sprawdzić czy nie potrzebuje jego pomocy. Dziewczyna opowiada mu, że musi wreszcie uporządkować swoje życie. Była w dziale ewidencji ludności, aby dowiedzieć się jak odnaleźć człowieka - bardzo chce odszukać swoją matkę. Angelika odwiedza Adama mówiąc, że przyniosła pieniądze na renowację ołtarza. Wikary dziękuje jej, jednak żona Janusza tłumaczy, że jej wizyta to jedynie pretekst by móc wyjść z domu - tak naprawdę pieniądze przeznaczone na odszukanie jej męża. Prosi Adama o pomoc - na zewnątrz czeka ochroniarz Igora. Musi zmylić jego czujność, aby móc porozmawiać z komendantem Piotrem. Anna tłumaczy Blumentalowi, dlaczego chce po tylu latach odnaleźć swoją matkę. Uważa, że nadszedł już najwyższy czas aby zrozumieć co tak naprawdę się stało, aby przebaczyć. Niespodziewanie do domu wchodzi Anna i Sławek. Opowiadają o swoim wspólnym wyjeździe. Widać, że oboje są bardzo szczęśliwi. Anna zwierza się Blumentalowi ze swoich obaw o brata, jednak Sławek nie jest już jej całą rodziną - teraz ma też matkę. Na posterunku Angeilka odwiedza Piotra. Zgłasza zaginięcie męża i prosi o jak najszybszą pomoc. Komendant opowiada jej o procedurach, lecz żona Janusza składa mu ofertę - jest gotowa zapłacić 10 000 dolarów, za odnalezienie jej męża. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

50

  • Odcinek serialu
  • Rok produkcji:
    2001
  • 24 min

Podczas śniadania Piotr opowiada żonie o niespodziewanej wizycie Angeliki i jej propozycji zapłacenia 10 000 dolarów za odnalezienie męża. Barbara jest zaskoczona jego opowieścią, zaczyna zastanawiać się na co przeznaczą tyle pieniędzy, Piotr tłumaczy jej jednak, że nie przyjął pieniędzy. Barbara zarzuca mu, że myśli tylko o sobie, a nie o rodzinie. Piotr przypomina jej, że kiedy się pobierali nie mieli pieniędzy, a mimo tego byli szczęśliwi. Całej kłótni przysłuchuje się Karolina. Jest zaskoczona reakcją rodziców. Wychodzi z domu mówiąc, że do tej pory nikt w rodzinie nie kłócił się o pieniądze. W domu Tracza Igor rozmawia z Angeliką o jej zniknięciu. Tłumaczy, że bardzo się o nią martwi, a ochroniarz jest bardzo potrzebny. Żona Tracza przypomina, że sama ma swoje prywatne sprawy i wtrąca się w interesy Borunia - tak naprawdę nic o nich nie wie. Niespodziewanie do pokoju wchodzi jeden z ochroniarzy mówiąc, że przyszli do niego ludzie ze szwalni. Igor nakazuje ich wprowadzić mówiąc Angelice, że teraz zobaczy czym się zajmuje. Do środka wchodzą Tośkowie. Boruń jest zaskoczony ich odwiedzinami. Tosiek tłumaczy, że kiedyś za uszycie kurtki dostawali dwanaście złotych, a teraz tylko osiem. Boruń informuje ich, że teraz będą dostawali sześć złotych. Tośkowie próbują protestować, lecz Igor upokarza ich i każe im się wynosić. Pyta wstrząśniętą Angelikę, czy teraz rozumie jak wyglądają jego interesy. Na plebanii proboszcz rozmawia z Adamem o miejscowym kościele, mówiąc że wikary musi zachęcić ludzi do opieki nad zrujnowanymi grobami. Niespodziewanie do kancelarii wchodzi Angelika. Opowiada o wizycie Tośków i upokorzeniu ich przez Igora. Adam jest wstrząśnięty jej opowieścią. Uważa, że policja powinna znaleźć i zamknąć szwalnię. Proboszcz tłumaczy mu, że to nie takie proste - kto wtedy zapłaci Tośkom sześć złotych za kurtkę. Tosiek przychodzi do restauracji. Prosi Krystynę o butelkę wódki. Nagle do środka wchodzi jeden z ochraniarzy Igora. Widzi pijącego Tośka i poniża go przy wszystkich gościach. Upokorzony i pijany Tosiek wychodzi z baru. Zbigniew spotyka w kościele Grzybową. Kobieta krytykuje kościelnego za bałagan w świątyni. Uważa, że nikt nie zajmuje się świątynią skoro usycha nawet drzewko Marceliny. Zbigniew z przerażeniem patrzy na roślinę i natychmiast wychodzi z kościoła. W kancelarii proboszcz rozmawia z Angeliką i Adamem o szwalni. Uważa, że Tośkowie muszą sami zadecydować czy chcą tam pracować czy nie. Nagle do środka wchodzi Zbigniew. Opowiada, że Marceliny jeszcze nigdy nie wyglądało tak źle. Jest przekonany że kobiecie coś się stało. W tym momencie pojawia się Tosiek. Prosi proboscza, aby powiedział z ambony, że szwalnia jest nielegalna, należy ją zamknąć a ich, Tośków, nie można poniżać - też mają swój honor. Barbara odwiedza męża. Przeprasza go za poranną kłótnię i prosi aby poszli razem nad rzekę, tam gdzie Piotr oświadczył się jej kiedy nie mieli pieniędzy, a mimo tego byli szczęśliwi. Adam z Angeliką przyjeżdżają do domu Marceliny. Kobieta leży w ubraniu na zasłanym łóżku. Oczy ma zamknięte. W ułożonych na piersi rękach trzyma obraz Matki Boskie Nieustającej Pomocy. Adam próbuje ją obudzić, lecz staruszka nie otwiera oczu. [STI]

Ekipa
pełna | skrócona | schowaj

2024.03.01 02:44:39
© 1998-2024 Państwowa Wyższa Szkoła Filmowa, Telewizyjna i Teatralna im. Leona Schillera w Łodzi.
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl jest bazą danych chronioną przepisami Ustawy z dnia 27 lipca 2001 r. o ochronie baz danych (Dz. U. 2001 nr 128 poz. 1402). Kopiowanie treści zawartych w serwisie bez zgody redakcji zabronione. Kopiowanie i wykorzystywanie fotosów oraz materiałów audiowizualnych zamieszczonych w serwisie bezwzględnie zabronione, z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych przez prawo. Cytowanie fragmentów treści zawartych w serwisie wymaga zgody redakcji. W każdym przypadku konieczne jest podanie źródła w podpisie pod cytowanym fragmentem. W przypadku portali internetowych żródło musi być linkiem do serwisu filmpolski.pl.
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl działa na podstawie art. 2 Ustawy z dnia 10 maja 2018 r. o ochronie danych osobowych (Dz.U. 2018 poz. 1000).
Internetowa Baza Filmu Polskiego filmpolski.pl współpracuje z TVN w zakresie publikacji promocyjnych materiałów audiowizualnych. Administratorem danych pozyskanych w związku z emisją tych materiałów jest TVN.

Informacja o zasadach publikacji linków i danych adresowych w serwisie filmpolski.pl w ramach pakietu premium.

Ta strona używa plików cookie. Zapisywanie plików cookies można zablokować, zmieniając ustawienia przeglądarki.