KLAN
4050
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Irmina cały czas nie może się pogodzić z faktem, że mąż nie zgodził się na obecność jej rodziców w swoim domu. Igor usiłuje się tłumaczyć, że na pewno wszyscy byliby skrępowani taką sytuacją. Wpada na pomysł, jak rozwiązać ten problem. Może opłacić opiekę tam w Zambrowie albo wynająć tutaj, niedaleko nich, mieszkanie dla rodziców. Smutna Irmina żali się rehabilitantce. Bogna nie jest zaskoczona reakcja prezesa. Jacek, mimo wszystko, dziękuje Malinie, że wczoraj na korcie kryła go przed Pauliną. Bujnicka ma pomysł jak Borecki może jej się odwdzięczyć - będzie osobą towarzyszącą podczas spotkania jej klienta z żoną. Heniutka informuje Bolka, że dzisiaj przyjedzie kupiec po kury. Skoro on się tym nie zajął to ona musiała zadziałać. Wnuki podnoszą gwałtowny protest, kiedy dowiadują się, że od jutra kurek już nie będzie. Michał przypadkiem zauważa na ulicy swojego syna z wózkiem dziecięcym. Podpytuje Władka, o co chodzi a potem w mieszkaniu pyta o to również Antka. Czuje, że panowie coś kręcą. Mimo późnej pory Władka ciągle nie ma w domu. Jacek z Pauliną schodzą z kortu. Niespodziewanie pojawia się Sochacki, klient Maliny Bujnickiej. Kiedy Paulina na chwilę odchodzi tłumaczy się, że jego żona mu poradziła ten kort. Po chwili wraca Paulina i przedstawia się jako żona Jacka. [TVP]
4051
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Paulina przy teściowej wspomina jak Jacek wczoraj na korcie tenisowym dziwnie się zachował. Po prostu go zamurowało, kiedy ona przedstawiła się jego znajomemu jako żona. Zofia czuje, że syn coś kręci i prosi o wyjaśnienia. Jacek opowiada o niezręcznej sytuacji z Maliną, ale twierdzi, że wszystko jest pod kontrolą. Władek nie wrócił na noc do domu. Mariusz, po rozmowie telefonicznej z Kingą, próbuje czegoś dowiedzieć się od Antka. Razem z Michałem zastanawiają się, czy aby Władek nie ma jakiś problemów. Wieczorem Mariusz dopada Władka z pytaniami. Ten w końcu przyznaje się, że pracuje na ulicy jako streetworker. Franczeska wreszcie znalazła tańsze połączenie lotnicze do Kataru. Tylko trzeba się szybko decydować. Napuszcza Michała, żeby dowiedział się od Mildy czy chce lecieć, bo według niej dziewczyna coś kręci. Anulka podpytuje panią Kazię, o której zamykany jest Niepubliczny Punkt Przedszkolny. Chce zorganizować małą imprezę, bo w końcu zaczyna się weekend. Grażynka, mimo wątpliwości Leopolda, przygotowuje się do inspekcji Anulki. W końcu obiecała Czesi trzymać rękę na pulsie. Na miejscu okazuje się, że impreza mocno się rozwinęła. Anulka zarzeka się, że do poniedziałku wszystko będzie wysprzątane. Michał wpada do mieszkania Mildy, żeby zabrać ją z Franką do pubu. Pietkiewicz twierdzi, że nie pójdzie z nimi do pubu ani też nie poleci do Kataru. Wreszcie oświadcza zdziwionemu Michałowi, że jest w ciąży. [TVP]
4052
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Michał spotyka się z Mildą na budowie. Upewnia się, że ta potwierdziła ciążę u lekarza. Milda zarzeka się, że nic od Michała nie chce, ale ten twierdzi, że nie zostawi jej samej. Oboje zastanawiają się, kiedy o tym wszystkim powiedzieć France. Ale ta już wie, że Milda nie jedzie do Kataru, bo podobno musi zrobić jakieś badania. Jerzy deklaruje, że bardzo chętnie poleci zamiast niej na te Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Grażyna ma wyrzuty sumienia, że nie dopilnowała Anulki. Obawia się, że ta piątkowa impreza wymknęła się spod kontroli i na pewno na miejscu jest bałagan i ruina. Leopold tłumaczy, żeby Grażynka odpuściła i po prostu odebrała Czesię i Brajana z lotniska, tak jak się umówili. Pawełek zaprasza Zuzkę na wieczór do klubu studenckiego. Dziewczyna łaskawie się zgadza. Czesia jest pod wrażeniem, jak jest czysto w domu. Niestety, do czasu. Kiedy chce zajrzeć do szafki ze środkami myjącymi, wypadają stamtąd butelki upchnięte po imprezie. Zuza nudzi się w klubie. Znajomi Pawełka wypytują ją, co studiuje, a ona kłamie jak z nut. Na korytarzu koleżanka Pawełka zwraca mu uwagę, że jego dziewczyna klei się do innych chłopaków. [TVP]
4053
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Kolega, z którym ostatnio był Pawełek w klubie studenckim, zaczepia go przed uczelnią. Przyznaje, że trochę szukał w mediach społecznościowych Zuzy i sporo się o niej dowiedział. Pawełek jest zdumiony rewelacjami, które właśnie słyszy. Czesia ocenia straty, które powstały podczas imprezy w piątek. Anulka beztrosko deklaruje, że zwoła ekipę do malowania, ale Czesia nie chce o tym słyszeć. Umawia się z Darkiem na wieczorną pogadankę wychowawczą. Michał przyznaje się Mariuszowi, co się wydarzyło z Mildą. Obawia się, że jak o ciąży dowie się Franczeska to go zostawi a to z nią Michał chciałby sobie życie układać a nie z Mildą. Kwarc pociesza, że kosmos na pewno mu podpowie, co powinien zrobić. Zosia znowu szuka Pompona. Wieczorem wściekły sąsiad przynosi zgubę w koszyku. Kot znowu był na ich terenie a oni sobie tego nie życzą z powodu alergii żony i dziecka. Zły Pawełek domaga się od Zuzi wyjaśnień. Dziewczyna jednak nie ma ochoty ulegać młodemu Lubiczowi. Pawełek na odchodnym rzuca, żeby Zuzia skasowała jego numer telefonu. Darek i Czesia układają plan spotkania z Anią. Tymczasem dziewczyna wpada na chwilę do domu, bo umówiła się z koleżanką na nocleg u niej. Na rozmowę muszą umówić się z nią, kiedy indziej. [TVP]
4054
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Czesia nie może spać z powodu Anulki. Dziewczyna znika na całą noc i nie dba o to, że ona się o nią zamartwia. Anulka pojawia się w okolicy obiadu i informuje, że znowu jedzie do koleżanki. Basia ma apartament w centrum Warszawy, bo to znana blogerka i ją na niego stać. Franczeska czuje, że coś złego dzieje się z Michałem. Namawia go, żeby do niej wpadł, ale Chojnicki szuka pretekstu, żeby tego uniknąć. W rozmowie z Mildą przyznaje, że nie wie, jak ma teraz postępować z Franką. W gabinecie doktora Gustawa Kowalskiego nieoczekiwanie zjawia się jego stara znajoma Teresa. Oświadcza, że jej mąż niedawno odszedł, więc jest wreszcie wdową i cieszy się, że udało jej się odnaleźć Gustawa. Na powitanie przynosi siatkę pierogów, które Gustaw tak zawsze lubił. Olka informuje siostrę, że wspólnie z Rafałem postanowili posłać Filipka do przedszkola. Agnieszka upewnia się, że to pomysł również Rafała. Rozmowę sióstr przerywa dźwięk głośnego alarmu. Wygląda na to, że to z sąsiedniego domu. Pawełek wraca z uczelni do domu. Na ulicy zaczepia go energiczna dziewczyna. Przedstawia się jako nowa sąsiadka. Kiedy Pawełek dochodzi do domu to głośny alarm znowu się odzywa. [TVP]
4055
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Paweł i Wiga jeszcze śpią, kiedy odzywa się alarm na sąsiedniej posesji. Zdenerwowany Paweł odgraża się, że zaraz pójdzie do męczącego sąsiada. Pawełek w drodze na uczelnię spotyka córkę sąsiada. Dziewczyna niefrasobliwie przyznaje się, że sama rano włączyła alarm, żeby sprawdzić czujność sąsiadów. Olka jest przekonana do swojego pomysłu posłania Filipka do przedszkola. Tłumaczy Rafałowi, dlaczego tak będzie najlepiej. Właśnie wybiera się z synkiem do punktu przedszkolnego prowadzonego przez Czesię. Anna proponuje Guciowi na śniadanie pierożki od jego znajomej Tereski. Gustaw niespecjalnie ma ochotę, sugerując, że może kobieta czymś specjalnym je doprawiła. Pojawia się Witek i przeprasza, ale on zjadł te pierogi z lodówki. Gustaw żartobliwie wspomina o swoich podejrzeniach. Wieczorem znowu Lubiczów męczy włączający się alarm. Niespodziewanie przychodzi sąsiad z pretensjami. Według niego, alarm włącza ich kot, który wchodzi na ich posesję. Ula zostawia u Grażynki Piotrusia a sama jedzie do sądu rodzinnego na pierwszą sprawę z pozwu Żanety. Ta przedstawia się jako ofiara, która musi cierpieć z powodu zaborczej miłości Uli do jej synka. Urszula obawia się, że czeka ich długa przeprawa z biologiczną matką Piotrusia. [TVP]
4056
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Kornel zastanawia się, czy jednak nie powinni pójść na ugodę z Żanetą. Podejrzewa, że w końcu sąd zezwoli na widywanie się Piotrusia z biologiczną matką, a bez rozpraw oszczędziliby dziecku badań psychologicznych. Ula jednak uważa, że jeśli jest chociaż nikła szansa, że sąd zabroni tych kontaktów, to warto próbować. Niespodziewanie zjawia się Żaneta. Również ona próbuje przekonać Ulę do rezygnacji z drogi sądowej. Lubiczowie cierpią z powodu ciągle włączającego się alarmu u sąsiadów. Zosia zarzeka się, że nie zabroni kotu wychodzenia na dwór. Pawełek deklaruje się, że porozmawia z córką sąsiadów. Lutka upiera się, że pojedzie z Krzysztofem do Anety na układanie psa Korka. Krzysztof obawia się, że obca osoba tylko zestresuje pieska, ale Lutka jest nieugięta. Na miejscu z podziwem ogląda mieszkanie pierwszej żony Krzysztofa. Do barku Kasi, gdzie króluje teraz Leokadia, zagląda starsza pani. Kwapiszowa rozpoznaje w niej Gienię, swoją przyjaciółkę sprzed lat. Obie panie zasiadają przy herbacie. Gustaw wraca do domu nie wiedząc, że ktoś go śledzi. Tymczasem Witold nie może doczekać się na żonę. Narzeka, że Ilona powinna być już dawno z nimi i zajmować się domem i rodziną. Ilona niebawem wraca, po spotkaniu z belgijskimi współpracownikami. Witold z oburzeniem zauważa, że żona piła alkohol. [TVP]
4057
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Witold nie może się pogodzić z faktem, że jego żona zaczęła odnosić sukcesy w pracy i ma ważne stanowisko w firmie. Cały czas stara się pomniejszyć jej sukces i narzeka, że teraz obowiązki domowe spadły na niego. Koziełło żali się Sandrze, że zupełnie nie ma czasu, żeby zająć się remontem młyna na Mazurach i najchętniej by go sprzedał. Lutka czuje się już spokojniejsza po wczorajszej wizycie u Anety. Ta raczej nie chce usidlić Krzysztofa, za to jakie ma piękne mieszkanie! Tymczasem Krzysztof, już sam, jedzie na kolejne psie korepetycje do Anety. Pierwsza żona przyjmuje go w stroju raczej nie na wyjście z psem. Oznajmia, że już dłużej nie ma siły oszukiwać, że tęskni bardzo za Krzysztofem. Irmina odbiera dzisiaj rodziców, którzy właśnie przyjeżdżają do Warszawy. Igor uparł się, żeby zaprosić ich na obiad do restauracji. Rutka stara się wypaść jak najlepiej w roli zięcia i męża Irminy. Gienia przychodzi do Leokadii na obiad. Wpadają również Grażynka z Leopoldem. Gienia niezbyt dużo mówi o swoim życiu, choć z ciekawością słucha opowieści Leokadii. Gustaw zasiedział się w klinice i wychodzi do domu dość późno. Kiedy wsiada do samochodu, z tylnego siedzenia podnosi się Teresa. [TVP]
4058
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Gustaw przyznaje się Annie, co obiecał Teresie kilka lat temu. Powiedział, że gdyby była wolna, to by się z nią związał. Kobieta owdowiała i najwyraźniej zamierza wyegzekwować tę obietnicę, bo nie daje mu spokoju i zarzuca pierogami. Leokadia opowiada rodzinie, jaki kłopot ma jej przyjaciółka Gienia. Córka remontuje dom i chce pożyczyć od niej pieniądze, których skromna emerytka po prostu nie ma. Po rozmowie telefonicznej okazuje się, że Gienia jest nawet skłonna wziąć "chwilówkę" dla córki. Leopold jest oburzony postawą córki pani Gieni. Zosia słyszy, jak Pawełek zbywa przez telefon Zuzę. Jednak dziewczyna nie ma zamiaru z niego zrezygnować. Czeka pod domem, kiedy Lubicz junior wraca z uczelni. Na szczęście w pobliżu jest Tola - córka sąsiadów. Władek przyprowadza do mieszkania swoją zamężną dziewczynę. Ma nadzieję, że będą sami w mieszkaniu. Niestety, szybko wraca Mariusz i Oliwka z dzieckiem się ewakuuje. Po powrocie Władka do domu Mariusz zaczyna go przepytywać o "koleżankę" z dzieckiem. Do Anny niespodziewanie przychodzi Teresa. Chce się dowiedzieć, co tak naprawdę łączy ją z Gustawem. Surmaczowa, chcąc go ratować, informuje kobietę, że w święta biorą ślub. [TVP]
4059
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Witek dowiaduje się o wczorajszej rozmowie Anny z Teresą. Dopytuje się, czy ten pomysł ze ślubem Anny i Gustawa to na pewno żart. Tłumaczy Ilonie, że nie mogą do tego dopuścić, bo doktorek zajmie jego część domu. Ilona nie może tego słuchać. Tymczasem Teresa pojawia się w Centrum Medycznym "RM Med" u doktora Marczyńskiego. Gustaw pełen jest najgorszych przeczuć. Tola przypomina o wczorajszej obietnicy wyjścia do kina. Pawełek nie ma wyjścia i musi się zgodzić. Leokadia tłumaczy przyjaciółce, dlaczego nie wolno brać kredytów "chwilówek". Zdesperowana Gienia upiera się, że musi jednak pomóc córce. Jakby poszła do pracy to może dostałaby normalny kredyt w banku. Leokadia o wszystkim opowiada w domu. Grażynka denerwuje się, to przecież na starość dzieci powinni opiekować się rodzicami a nie odwrotnie. Mariusz opowiada Michałowi o wczorajszym spotkaniu z dziewczyną Władka. Michał próbuje przekonać syna, że romans z mężatką z dzieckiem to zły pomysł. Pawełek i Tola wracają z kina. Pod domem Tola oświadcza sąsiadowi, że ze sobą chodzą, całuje i ucieka do domu. [TVP]








