KLAN
4070
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Wszyscy namawiają Władka, żeby zgłosił pobicie na policji. On jednak uważa, że wtedy mógłby zaszkodzić Oliwce. Jej mąż na pewno zabrał jej telefon komórkowy i laptopa, bo nie może się z nią skontaktować od kilku dni. Twierdzi, że musi jej pomóc i chce do niej jechać. Mariusz obiecuje, że popołudniu razem z Michałem tam pojadą. Małgosia opowiada matce o wczorajszej wizycie Magdaleny i jej pouczeniach. Po jej wyjściu Piotr przypomina Beacie, że sama podobnie zachowywała się w stosunku do dziewczyn Jaśka. Monika jednak czuje pustkę w domu. Oczywiście, nie brakuje jej Kai, ale przecież Daniel też wyjechał. Witold i Ilona stawiają się na umówionym spotkaniu z Sandrą. Koziełło spokojnie informuje, że za cenę proponowaną przez Sandrę młyna nie sprzeda. Zakłopotana Ilona przeprasza za zachowanie męża. Władek w towarzystwie brata, ojca i Mariusza dobija się do drzwi mieszkania Oliwki. W końcu z mieszkania obok wygląda sąsiadka i informuje, że cała rodzina wyjechała zagranicę. Jasiek wychodzi z urzędu i widzi, jak na parkingu jego samochód próbuje otworzyć obca kobieta. Sytuacja szybko się wyjaśnia. W rewanżu za nieporozumienie Jagoda zaprasza Jaśka na ciastko. [TVP]
4071
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Jasiek znajduje w swoim samochodzie jakieś klucze od mieszkania. Domyśla się, że wczoraj przypadkiem zostawiła je Jagoda, którą odwoził do domu. Telefonuje do niej w momencie, kiedy dziewczyna gorączkowo właśnie ich poszukuje. Popołudniu Beata zauważa w samochodzie syna pojemnik na kanapkę. Zaczyna dopytywać do kogo należy. Władek jest w bardzo kiepskiej formie psychicznej. Nie chodzi do szkoły tylko zamartwia się o Oliwkę. Obawia się, że mąż może jej zrobić krzywdę. Mariusz z Antkiem zastanawiają się jak mu pomóc. Monika czepia się pracowników restauracji "Rosso". Feliks żali się Gabrieli, że taki stan trwa od kilku dni. Wilczyńska przypadkiem podsuwa Nowakowi pomysł, czym zająć Monikę. Jacek odbiera telefon od Maliny, która teraz jest w Australii. Okazuje się, że za godzinę ma spotkanie w sprawie pracy w filii szwajcarskiego banku. Borecki denerwuje się, że taka ważna informacja trafia do niego w ostatniej chwili, ale w końcu decyduje się pójść na to spotkanie. Antek wpada do Zuzki. Opowiada, jaka jest sytuacja z Władkiem i namawia ją do pomocy. Przypomina, że brat kiedyś się w niej podkochiwał. Może jej by się udało jakoś wyciągnąć go z dołka? [TVP]
4072
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Zuza bardzo przejęła się stanem psychicznym Władka i już dzisiaj podejmie próbę wyciągnięcia go z domu. Kamila komentuje jej zbyt wyzywający strój, ale Zuza pewna jest, że ubrała się stosownie do sytuacji. Niestety, Władek kompletnie nie reaguje na jej zabiegi. Opowiada, jak kocha Oliwkę i jak się o nią martwi. Załamana Zuza wraca do Kamili. Irmina kolejny raz pyta męża, czy odwołał rezerwację w Krynicy. Rutka kolejny raz stwierdza, że żona może jeszcze zmieni zdanie. W Centrum Medycznym "RM Med" Gustaw sugeruje mu, żeby jednak trochę odpuścił. W gabinecie doktora Kowalskiego zjawia się Teresa. Smętnie wspomina o samotnej Wigilii i prosi Gustawa, żeby wpadł do niej chociaż na chwilę. On zasłania się zobowiązaniami, ale w końcu mięknie i zaprasza ją na Wigilię do Anny. Rutka wróciwszy wieczorem do domu przyznaje się Irminie, że był u jej rodziców. Oświadcza, że zostaje na święta w Warszawie, ale na Sylwestra wyjeżdżają do Krynicy. Karol i Dominika wspólnie ubierają choinki, jedną do pokoju Karola, drugą do pokoju Dominiki. W domu na Sadybie Jerzy i Elżbieta, po dniu przygotowań do świąt, kładą się spać. Nagle słyszą głośne uderzenie i gaśnie światło w całym domu. [TVP]
4073
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Elżbieta, Jerzy z Jaśkiem i Dominiką spędzili noc po sąsiedzku u Krzysztofa i Lutki. Po tym, jak coś zniszczyło dach i instalację elektryczną, wezwana straż pożarna zgasiła pożar i zabezpieczyła teren. Niestety, nikt tam teraz nie może wejść. Wszyscy zastanawiają się, co to mogło być. Krzysztof snuje teorię, że z nieba spadła jakaś część od samolotu. Paweł proponuje, żeby Chojniccy przenieśli się do nich. Również Michał ma podobny pomysł. Jednak Elżbieta woli na razie pomieszkać u Krzysztofa i Lutki. Stąd widać ich dom. Oczywiście, Wigilia jest przeniesiona do Pawła. Na korytarzu Centrum Medycznego "RM Med" Irmina zaczepia Gustawa. Dziękuje mu za wczorajszą interwencję. Dzięki niemu Igor zdecydował się jednak nie wyjeżdżać na święta do Krynicy. Kostecka-Rutka potwierdza ich udział w wieczorze podróżniczym. Witold ma świetną nowinę. Otóż znalazł się kupiec na ich młyn za okrągły milion złotych! Zuzka przychodzi na uczelnię Pawełka. Skruszona, przeprasza za swoje zachowanie. Pawełek zadowolony zaprasza ją na kawę. W domu czeka na niego niespodzianka w postaci Toli. U Jacka trwają przygotowania do świąt. Kiedy dzwoni jego telefon Borecki prosi żonę, żeby odebrała, bo on ma brudne ręce. Paulina oznajmia, że to pani Bujnicka z ważną informacją. Wygląda na to, że Jacek znowu będzie dyrektorem. [TVP]
4074
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Jacek cieszy się, że wreszcie ktoś docenił jego kompetencje i będzie mógł wrócić na odpowiednie dla siebie stanowisko. Zofia radzi jednak synowi, żeby z wiwatami poczekał do podpisania umowy. Karol ogląda znaleziony wczoraj w domu Chojnickich kawałek skały. Szybko go chowa, kiedy zjawia się Dominika. Tłumaczy, dlaczego musiał zabrać jej klucze od domu. W firmie "Bud Support" trwają przygotowania do skromnego opłatka wigilijnego. Wpada Milda, jednak tylko, żeby złożyć życzenia, bo zaraz wyjeżdża do rodziców na Podhale. Akurat zjawia się również Franczeska. Obie panie przełamują się i składają sobie życzenia świąteczne. Od rana Tola zamęcza Pawełka telefonami. Pawełek wpada na pomysł, jak sobie poradzić z namolną sąsiadką. Wzywa na pomoc Zuzkę. Monika marudzi przed jutrzejszym wyjazdem do Częstochowy. Nie bardzo ma ochotę na Wigilię w towarzystwie Kai. Jednak przed wyjazdem musi jeszcze pojechać na Sadybę, żeby wesprzeć Elżbietę. U Miłoszów trwają ostatnie przygotowania do świąt. Poza tym Bożenka oczekuje Kamili z Borysem i Klaudii z Marcinem i Michasią. Bolek robi z dziećmi próbę kolędy. [TVP]
4075
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Po świętach Bożenka wybiera się do pracy. Właśnie telefonuje Kamila z podróży. Wracają z Borysem i Zuzą z Puńska a ona obawia się, że zaraz urodzi, bo dostała skurczów. Bożenka uspokaja, że na razie to raczej skurcze przepowiadające. Przed domem zaczepia Pawła nielubiany sąsiad. Ma pretensje o głośne śpiewanie podczas świat. Bolek wpada z super informacją. Otóż dostał zaproszenia na sylwestrowy bal drobiarzy. Heniutka studzi męża przypominając, że obiecali zostać z wnukami na Sylwestra. Chojniccy wciąż są w gościnie u Krzysia i Lutki. Dzisiaj przyjedzie w końcu inspektor budowlany. Elżbieta ma nadzieję, że w końcu wrócą do domu. Lutka wpadła na pomysł, jak się pozbyć Anety z życia Krzysztofa. Skoro Mirek nie sprawdził się jako kandydat dla niej to trzeba założyć jej profil na portalu randkowym. Z rozmowy z inspektorem wraca Jerzy. Niestety, dom stwarza zagrożenie, więc jeszcze długo tam nie wejdą. Ale najciekawsze jest to, co według strażaków uszkodziło dach. Karol szybko odgaduje, że to był meteoryt. Witold zastanawia się, co zrobić z pieniędzmi za sprzedaż młyna. Nie podoba mu się pomysł Ilony z zakupem mieszkania. Widzi siebie w roli inwestora giełdowego. Tymczasem oddzwania komornik z informacjami w sprawie odszkodowania za młyn. [TVP]
4076
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Witold nie może dojść do siebie po tym, co wczoraj usłyszał od komornika. Wygląda na to, że nie dostanie odszkodowania za spalony młyn, bo sprawca ogłosił upadłość konsumencką. Koziełło kombinuje, że w takim razie to on o niczym nie powie nabywcy, może tak uda mu się sprzedać ten pechowy młyn. Niestety, potencjalny klient wszystko sprawdził i w takim razie proponuje połowę ceny. Witek w kiepskim humorze wysiada z samochodu otwierając drzwi na ulicę. Akurat przejeżdża tamtędy samochód z literą "L" na dachu. Elżbieta zawiesiła działalność apteki "Pod Modrzewiem" na trzy miesiące i ma nadzieję, że to wystarczy. Krzysztof pociesza ją, że mogą u nich mieszkać, ile chcą i zmienia temat. Pyta czy wie, kto to jest "Brunet 48", bo Lutka dostaje dziwne SMS-y? Kamila opowiada Emilii, jaki ma plan na najbliższe tygodnie. Oświadcza, że nie wykorzysta pełnego urlopu macierzyńskiego, żeby szybciej wrócić do pracy a małą córeczką zajmie się wtedy Borys. Tymczasem pani Kazia chwali Anię za dojrzałość. Uważa, że Czesia powinna być z niej dumna. Kurzawskiej jednak żal, że Ania woli wynająć mieszkanie i się stąd wyprowadzić. Dziewczyna właśnie wraca z agencji nieruchomości. Oznajmia, że wynajęcie mieszkania w obecnym czasie nie ma sensu. Woli kupić sobie własny apartament w dobrym punkcie za pieniądze, które uzyska za sprzedaż tego domu. [TVP]
4077
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Czesia zamartwia się po tym, co wczoraj usłyszała od Anulki. Nie wyobraża sobie teraz, w środku roku szkolnego, szukania nowego lokum na punkt przedszkolny i w ogóle żadnej przeprowadzki. Poza tym, boli ją, że Anulka nie zdaje sobie sprawy, jaki kłopot chce sprawić swoim bliskim. Brajan deklaruje, że się wszystkim zajmie i zatroszczy się o ich oboje. Ilona jest cały czas zła na męża, że przez niego oblała wczoraj egzamin praktyczny na prawo jazdy. Witek nie widzi problemu. Według niego kobiety za kierownicę w ogóle nie powinny siadać. W biurze Barbary Mileckiej spotyka Sandrę. Wraca temat sprzedaży młyna. Sandra proponuje, że go kupi, ale za połowę swojej poprzedniej propozycji. Lutka prosi Elżbietę o wsparcie w misji randkowej dla Anety. Chojnicka podwozi ją pod kawiarnię i czeka aż Lutka dogada się z pierwszym kandydatem. Gienia zagląda do Leokadii. Opowiada, jaką ma kochaną córkę, która uwolniła ją od starych ciężkich mebli. Żaneta składa wizytę świąteczną Piotrusiowi. Zanim Ula zdąży sprawdzić, daje mu w prezencie elektroniczny gadżet, z którego może do niej dzwonić. [TVP]
4078
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Ula denerwuje się z powodu prezentu, który wczoraj Żaneta wręczyła Piotrusiowi. Nie dość, że to smartfon, na którego, według niej, chłopiec jest jeszcze za mały, to jeszcze z wpisanym kontaktem do Żanety. Kornel stara się wszystko zbagatelizować. Twierdzi, że jak każda zabawka, pewnie Piotrusiowi szybko się znudzi. Niestety, chłopiec jest wręcz przyklejony do telefonu i nawet sklejanie latawca z Leopoldem go nie interesuje. Olka opowiada Mai, jakie ma z mężem plany na weekend. Razem z siostrą i zięciem jadą na kostiumowy bieg karnawałowy. Problem w tym, że jeszcze nie mają kostiumów. Olka prosi o pomoc Agnieszkę. Zadowolona Gienia przychodzi z wizytą do Leokadii. Córka, tak jak obiecała, zabrała jej stare, ciężkie meble a w zamian kupiła jej nowe. Leopold sugeruje, że te stare meble mogą być dużo warte i idzie coś sprawdzić w internecie. Za chwile pokazuje Gieni ogłoszenie o sprzedaży kompletu mebli gdańskich za dużą kwotę. Sprzedawcą jest zięć Gieni. Jadwiga szuka po całym domu Pompona. Wygląda na to, że kot znowu ulotnił się z domu. Tymczasem dzwoni telefon Pawełka. To Tola informuje, że Pompon jest u nich i prosi Pawełka, żeby go odebrał. Kiedy chłopak zjawia się u sąsiadów to Tola najpierw chce przeprowadzić z nim poważną rozmowę, do której miesza się jej ojciec. Pawełek wspomaga się umiejętnościami z treningów judo, zabiera kota i ucieka. [TVP]
4079
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Z samego rana sąsiad Skoczek wręcza Pawłowi rachunek z prywatnej kliniki żądając, by Lubicz go zapłacił. Radosław pokazuje bandaż na głowie i oświadcza, że wczoraj syn Lubicza pobił go w jego własnym domu. Kiedy junior wraca z uczelni to Paweł domaga się wyjaśnień. Ula w kiepskim nastroju narzeka ojcu na Żanetę i jej zły pomysł z prezentem. Leopold wpada na pomysł jak ograniczyć możliwość kontaktu Żanety z Piotrusiem. Po wczorajszej nieudanej próbie Grażynka dzisiaj znowu stawia się u Czesi, żeby poważnie porozmawiać z Anulką o jej pomyśle sprzedaży domu. Uświadamia dziewczynie, że przez kilkanaście lat Czesia i Darek utrzymywali ją i jej dom, więc nie wolno jej teraz tak po prostu go sprzedać. Gienia żali się Leokadii, że nie może przestać myśleć o tych meblach, które zabrała jej córka. Jednak nic z tym nie zrobi, zresztą jest pewna, że to sprawka jej męża a córka o niczym nie wie. Rafał zagląda do sądu, żeby podrzucić żonie klucze. Okazuje się, że Maja to jego stara znajoma jeszcze z liceum. Paulina wpada na pomysł, żeby w jakiś wyjątkowo uroczysty sposób wyprawić zbliżające się pięćdziesiąte urodziny Jacka. Jak podejrzewała Zofia syn nie jest tym specjalnie zachwycony. Paweł oddaje sąsiadowi rachunek i oświadcza, że na pewno go nie zapłaci, bo wie od syna, co się wczoraj wydarzyło w domu państwa Skoczków. [TVP]
