CZŁOWIEK KTÓRY ROZPOCZĄŁ POWSTANIE

• Film dokumentalny
• Produkcja:
  Polska
• Rok produkcji:
  1998
• Gatunek:
  Film biograficzny
• Barwny, 45 min

Był żołnierzem AK, działał na warszawskim Żoliborzu. Należał do dywersyjnej kompanii "Żniwiarz", do której zadań należało wykonywanie wyroków śmierci wydanych przez sąd państwa podziemnego na hitlerowców i zdrajców narodu. Był bardzo młody. Po wykonaniu pierwszego takiego wyroku, płakał w objęciach matki.Potem już determinacja wzięła górę nad emocjami. Pewnego dnia ustawił się wraz z kolegami na ul. Dziennikarskiej. Czekał na dwóch gestapowców. Miał ich zabić. Wkrótce powinni pojawić się na ulicy. Wtedy właśnie nadeszła dwójka dzieci z rowerem. Posuwały się nieśpiesznie, kłócąc się o coś zawzięcie. Zdrętwiał: jeśli nie odejdą, a Niemcy przybędą, będzie musiał zabić wszystkich, także te dzieci ciągle pozostające w polu rażenia. Zdecydował, że to zrobi. Nagle dziewczynka pobiegła w bok. Chłopiec rzucił rower i pognał za nią. Zdzisław Sierpiński, bo to on stał wtedy z automatem na Dziennikarskiej, po latach opublikował opis tego zdarzenia na łamach jednego z czasopism. Wkrótce zadzwonił telefon. Odezwała się tamta dziewczynka - była nią świetnie zapowiadająca się aktorka, córka poety, Maryna Broniewska. Mało kto zna ten epizod z jego życia, jak i inny, bardziej brzemienny w skutkach, który rozegrał się 1 sierpnia 1944 roku na jednej z żoliborskich ulic. Szedł wraz z kilkunastoma kolegami. Do "godziny W" mieli jeszcze sporo czasu. Żar lał się z nieba, a oni paradowali w płaszczach, bo pod marynarką nie można było ukryć automatu. Nagle pojawili się Niemcy. Po chwili wahania jeden z hitlerowców zrobił ruch, jakby sięgał do kabury. Zaczęli strzelać. Była godzina 13.50. Tak na Żoliborzu, przed czasem, padły pierwsze strzały powstania. W filmie Zdzisław Sierpiński, świetny gawędziarz, wspomina swoją żołnierską przeszłość, dzieciństwo i atmosferę rodzinnego domu. O tych zdarzeniach i ich bohaterze opowiadają też Władysław Bartoszewski i Stefan Bratkowski. O powojennej, powszechnie znanej działalności Sierpińskiego - dziennikarza, krytyka muzycznego, inicjatora wielu akcji upowszechniających muzykę - mówią przed kamerą: Stefania Wojtowicz, Ewa Pobłocka i Wiesław Ochman. W ich wypowiedzi realizatorzy wpletli archiwalia ze zbiorów WF "Czołówka", WFDiF i bohatera filmu, a także fragmenty filmów muzycznych Sierpińskiego i Perskiego, "Ulicy granicznej" AleksandraForda z udziałem Maryny Broniewskiej oraz programu telewizyjnego, w którym Mirosław Konarowski recytował wiersze Krzysztofa Kamila Baczyńskiego. [PAT]

Ekipa

pełna | skrócona | schowaj