KLAN
3710
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Paweł i Wiga rozmawiają o wczorajszym wieczorze u Anny. Uroczyste odsłonięcie portretu Tadeusza zrobiło na nich wrażenie, mimo, że Paweł nie lubi patosu. Pawełek rzuca pomysł czy w Centrum Medycznym "El-Med" nie powinni ufundować pamiątkowej tablicy ku pamięci doktora Koziełły-Kozłowskiego. Anna wybiera się dzisiaj do firmy "Bud Support" ustalić ostatnie szczegóły w sprawie remontu lokalu na dodatkowe miejsce dla Fundacji "Femina". Po wizycie w lokalu wraca zmartwiona. Na miejscu okazało się, że trzeba przeprowadzić dezynsekcję w całym budynku a lokatorzy się do tego nie kwapią. Mariusz chce przekazać żonie namiary na dobrego adwokata, który pomoże jej przed rozmowami z urzędem skarbowym. Niespodziewanie Kinga wybucha, że nie życzy sobie żadnej pomocy od nikogo a jej firmowe kłopoty są tylko jej problemem. Kuczyńska telefonuje również do Michała z pretensjami. Monika żali się na Feliksa, który cały czas narzeka na zdrowie i nie wiadomo czy udaje czy też może rzeczywiście zakaził się koronawirusem. Gabriela radzi przyjaciółce żeby zacząć od konsultacji telefonicznej z lekarzem rodzinnym. Dzisiaj przyjeżdża do Lucyny Czerskiej na kilka dni jej znajomy z sanatorium. Kobieta denerwuje się ze względu na Maćka i Martynę. Obiad mija w lekko nerwowej atmosferze. W dodatku mężczyzna ma na imię Ryszard. [TVP]
3711
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Wcześnie rano Ryszarda budzi przeraźliwy krzyk Maćka. Okazuje się, że Maciek i Martyna postanowili sprawdzić czy mężczyzna naprawdę jest strażakiem. Lucyna strofuje swojego zięcia. Monika wciąż denerwuje się na Feliksa. Za radą Gabrieli straszy go, że po prostu wezwie pogotowie ratunkowe. Jednak prosi o pomoc Pawła. Weronika szuka Jaśka na uczelni. Dziewczyna rozmawia z napotkaną tam Dominiką, która szybko orientuje się, że Wińska jest bardzo zainteresowana młodym Rafalskim. Lucyna opowiada Grażynce o pomysłach Maćka i Martyny. Tymczasem Ryszard bagatelizuje wszelkie niedogodności, bowiem bardzo zależy mu na Lucynie. Monika wraca do domu i woła Feliksa. Okazuje się, że go nie ma, za to jest Daniel. Już wiadomo, co dolega Nowakowi. Otóż Paweł wraz z drugim lekarzem zdiagnozowali go on-line. To na szczęście tylko angina a Feliks pobiegł po kwiaty dla małżonki. Anna Surmacz chwali Witolda, który razem z nią chodził po lokatorach kamienicy i namawiał ich do dezynsekcji, a potem od razu pojechał do ciotki. W końcu wraca zmęczony Witold. Kiedy Ilona przygotowuje mu spóźniony obiad telefonuje ciotka, która twierdzi, że ktoś się kręci po obejściu. Witold decyduje, że musi wrócić do Mszczonowa i wszystko sprawdzić. [TVP]
3712
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Niewyspany Witold opowiada stryjence Annie jak było wczoraj w Mszczonowie. Otóż na posesji grasowały dziki, które przestraszyły cioteczkę. Potem dodaje, że teraz musi się spieszyć na spotkanie ze swoją szefową. Barbara Milecka ma dla Witolda specjalne zadanie. Już kiedyś mu wspominała, że jej dwóch synów nie może się ze sobą dogadać, więc prosi go żeby przeprowadził z nimi męską rozmowę, również o szkodliwości palenia papierosów. Kinga dzisiaj ma się stawić na wyjaśnienia w urzędzie skarbowym. Mariusz proponuje, że z nią pojedzie, ale ona się nie zgadza. Weronika znowu prosi Jaśka o przysługę związaną ze sprzętem komputerowym. Przy okazji skarży się, że jeden z członków ekipy filmowej nazbyt wiele sobie wobec niej pozwala. Kwarc wiezie klienta do urzędu skarbowego. Przypadkiem zauważa Kingę, która w zbyt poufały sposób wita się ze swoim szefem. Michał radzi przyjacielowi na razie nie reagować. Argumentuje, że przecież nie wiadomo, co naprawdę łączy ją z szefem.[TVP]
3713
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Dla ocieplenia atmosfery Kinga i Mariusz wraz z dziećmi spędzili weekend w Sandomierzu. Mariusz dziękuje za radę Michałowi, bo właściwie to jego zasługa. Dzięki temu, że Kwarc nie podjął tematu szefa Kingi nie doszło do żadnej awantury i mogli spokojnie odpocząć. A w ogóle, to może z tym szefem nic nie było. Witek odbiera alarmujący telefon od Barbary Mileckiej. Koziełło koniecznie dzisiaj musi się stawić u niej biurze. Okazuje się, że synowie Mileckiej źle zrozumieli jego pogadankę o szkodliwości używek. Nie zrozumieli, o co chodzi z endorfinami i Barbara cały weekend słuchała o narkotykach. Paulina ma dobre wieści z przedszkola. Wszystko jest w porządku i dzieci mogą wracać na zajęcia. Gabriela dopytuje ją, jaką podjęła decyzję w sprawie możliwości jej opieki nad dziećmi. Paulina przyznaje, że ze względu na Jacka, postanowiła, że do końca roku nie pośle dzieci do przedszkola i zostanie z nimi w domu. Marek widzi jak Brajan szepcze o czymś z wykładowcą na kursie BHP, po czym nie idzie na wykłady tylko odjeżdża samochodem. Szandora wątpi czy z takim podejściem do nauki Cebula w ogóle zda egzamin końcowy. [TVP]
3714
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Brajan w kiepskim nastroju zjawia się w biurze Darka. Prosi o jakieś dodatkowe zlecenia, bo zbliżają się święta i potrzebuje pieniędzy na zakupi prezentów. Później Cebula odwiedza swoją siostrę. Dżesika szybko zauważa zły humor u brata. Brajan narzeka na sprawy uczuciowe. Wyznaje, że takiej kobiety jak Czesia to już nigdy nie spotka. Dżesika wpada na pomysł żeby poszukać mu towarzyszki życia przez swojego vloga. Ryszard dzisiaj wyjeżdża z Warszawy. Maciek i Martyna nawet nie starają się ukryć, że są z tego powodu bardzo zadowoleni. Po ich wyjściu do preclowni Ryszard zaprasza Lucynę do siebie na święta. Czerska odmawia, twierdzi, że musi opiekować się Maćkiem i Martyną. Ryszard pros ją żeby to jeszcze przemyślała. Grażynka obiecuje, że zawsze może zająć się młodymi, a w ogóle to dzisiaj spróbuje z nimi o tym porozmawiać. Marek opowiada Czesi o swoich planach. Być może będzie się starał o stanowisko wykładowcy na kursach, które sam niedługo skończy. Jeśli się uda, to będzie bezlitośnie oblewał takich leserów jak Brajan Cebula. [TVP]
3715
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Miłosz tłumaczy Bożence, dlaczego Klaudia nie może zaskarbić sobie uczuć Andrzeja. Otóż doktor Górzyński po prostu lubi wyzwania, więc dla niego atrakcyjna będzie niezależna i silna doktor Kostecka a nie Klaudia. A Andrzej po nocy spędzonej poza domem wraca do siebie. Klaudia stara się udawać, że nic się nie stało. Tymczasem Borys przygotowuje się na kilkudniowe odwiedziny swojej siostry Zuzanny. Na wszelki wypadek postanawia osobiście odebrać ją z dworca żeby nie wpadła na jakiś genialny pomysł. Okazuje się jednak, że Ostrowski musi wziąć za kolegę dyżur w pogotowiu ratunkowym. Borys telefonuje po pomoc do Kamili. Kasia chwali się Bożence jak dobrze sobie radzi jej firma a zamówień na świąteczny catering mają tyle, że musiała zamknąć formularz kontaktowy. W firmie zjawia się Kacper Wilski, bo też chciałby złożyć zamówienie, ale przede wszystkim ma radosną wiadomość - jego żona jest w ciąży! Paweł z Elżbietą debatują jak urządzić Wigilię na Sadybie, ale w obecnych, pandemicznych warunkach. Do rodzeństwa dołącza Jerzy. Tymczasem telefonuje Wiga żeby Paweł wracał, bo zapowiedział się do nich z wizytą szczególny gość. Borys traci nerwy, bo jego postrzelona siostra nie dotarła do mieszkania. Kiedy z Kamilą wybierają się na poszukiwania, wreszcie zguba się znajduje, tyle, że mocno pod wpływem alkoholu. [TVP]
3716
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Borys cały czas dogryza swojej młodszej siostrze za wypite wczoraj piwo ze swoimi znajomymi. Nawet Kamila ma dosyć jego uszczypliwości. Daje Zuzannie lek na ból głowy i namawia na wspólne zakupy po południu. Może wreszcie uda się im kupić świąteczne prezenty. Paweł i Wiga komentują przyjazd do Polski i wizytę Stjepana Vujkovica. Lubicz uważa, że stanowisko konsula jest wręcz stworzone dla profesora. Pewnie będą go teraz częściej u siebie gościć. Lubicz myśli o zorganizowaniu uroczystej kolacji, na którą chce także zaprosić Annę Surmacz żeby ta nie siedziała sama w domu. Doktor Andrzej Górzyński wraca po pracy do domu. Klaudia proponuje mu obiad i razem z nim zasiada do stołu. Andrzej informuje matkę swojej córeczki, że chciałby w weekend gdzieś wyjechać i pyta czy ona poradzi sobie sama z Michalinką. Klaudia zdobywa się na odwagę i pyta Andrzeja czy on z kimś się spotyka. Kasia wpada do siostry na pogaduchy. Oczywiście chodzi o jej sprawy sercowe, czyli o Kacpra. Dziewczyna zwierza się Bożence, iż dowiedziała się, że Kacper wkrótce zostanie ojcem i strasznie to przeżyła. Intymną sytuację przerywa telefon. To dzwoni kucharz z jej firmy, który informuje swoją szefową, że dostał właśnie wynik testu na obecność wirusa SARS-CoV-2. Niestety, jest on pozytywny. [TVP]
3717
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
W związku z informacją o pozytywnym wyniku testu u kucharza Kasi Bożenka i Miłosz muszą zostać w domu. Na razie starają się nie panikować dopóki nie będzie wyników testu Kasi. Wystarczy, że utrzymają kwarantannę. Kazuniowie telefonują do rodziny z informacją żeby na razie nikt ich nie odwiedzał. Kamila zamierza dzisiaj pojechać na Sadybę żeby ustalić z Elżbietą plany świąteczne. Zuza chce jechać razem z nią, a Borys może w tym czasie w spokoju uczyć się w domu. Kasia dzwoni do Grażynki. Bardziej martwi się nie o swoje zdrowie tylko o firmę. Mówi, że jeżeli teraz przerwie działalność to może stracić klientów i firma już się nie podniesie. Zuzanna z zaciekawienie ogląda dom na Sadybie. Akurat przyjeżdżają Antek i Władek, synowie Michała, do pomocy dziadkowi Jerzemu w porządkowaniu garażu. Nastolatka z Puńska bardziej interesuje bliźniaków niż zagracony garaż. Pomimo oporów Anna w końcu decyduje się iść na kolację do Pawła i Jadwigi. Stjepan i Paweł starają się wprowadzić radosną atmosferę. Tymczasem Witek i Ilona chcą wykorzystać nieobecność stryjenki. Niestety, dzwoni ciocia z Mszczonowa, bo źle się poczuła. Grażynka odbiera telefon od córki. Test Kasi również jest pozytywny. [TVP]
3718
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Po informacji, że Kasia jednak jest zakażona wirusem SARS-CoV-2 Miłosz i Bożenka zostają w domowej izolacji. Pod koniec tygodnia zrobią testy i wtedy okaże się jak będą wyglądały ich święta. Poldek pociesza Bolka, że najwyżej połączą się przez komputer i będą razem on-line. Witold spieszy się żeby szybko pojechać do szpitala gdzie w piątek wylądowała ciocia. Ilona przewiduje, że w dobie epidemii po prostu go do niej nie wpuszczą, ale Witold jest dobrej myśli. Nawet przygotował testament żeby jej podsunąć go do podpisu. Zuza wyjeżdża do Puńska. Wychodząc z domu informuje Borysa, że ponownie zjawi się w Warszawie już za tydzień, bo umówiła się na spotkanie ze znajomymi. Na dworcu okazuje się, o kogo chodzi - to synowie Michała, którzy przyszli pomachać jej na pożegnanie. Ula i Kornel byli dzisiaj na kolejnej wizycie w ośrodku adopcyjnym. Niestety, Piotruś wciąż nie przepada za Urszula. Jest szansa, że jak może spędzą święta razem to się to zmieni. Witek zły wraca z Mszczonowa. Okazuje się, że z ciocią się nie widział a mimo, że jej wyniki badań są dobre, to zostawili ją w szpitalu na obserwacji. Również Anna Surmacz jest nie w humorze. Właśnie dostała telefon, że jej najlepsza krawcowa z salonu "Beautiful Wedding" chce odejść z pracy. [TVP]
3719
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2020
- 22 min
Witek spieszy się żeby jak najszybciej dojechać do gospodarstwa cioci, gdzie trzeba zadbać o żywy inwentarz. Anna Surmacz mówi o swoim problemie w salonie sukien ślubnych "Beautiful Wedding". Kobieta nie dziwi się, że pracownice chcą uciekać, bo popyt na suknie ślubne dramatycznie spadł. Witold zastanawia się czy jej firma nie może szyć czegoś innego, np. strojów dla lekarzy. Grażyna prosi Leopolda żeby ją podwiózł do Kasi. Zastrzega, że nie zamierza przecież do niej wchodzić, ale chociaż pod drzwiami zostawi przygotowane dla niej domowe jedzenie, z którego córka na pewno się ucieszy. U Jerzego i Antka w firmie "Bud Support" zjawia się zdenerwowany pan Sylwester. Skarży się, że ta inżynierka znowu robi problemy. Michał jest już po rozmowie telefonicznej z Mildą. Chodzi o to, że pan Sylwester nie trzyma się projektu. Rafał wybiera się na zakupy. Jego sąsiadka ma doń szczególną prośbę - pyta czy nie mógłby kupić jej dużej choinki. Po uwagach Zosi decyduje, że to ma być duże drzewko w doniczce. Po południu Roma spotyka się z Michałem w kawiarni i przekonuje znowu, że Zyta chciałaby sprzedać firmę a ona ma chętnego. Dodaje, że zaprosiła go na wieczór do siebie do domu i dobrze by było gdyby Michał też tam był. Kiedy młody Chojnicki przychodzi do niej wieczorem okazuje się, że nikogo więcej nie będzie. [TVP]















































