KLAN
3980
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Grażynka z Leopoldem cieszą się, że dość łatwo udało się przekonać Leokadię do wyjazdu do sanatorium. Na chwilę zagląda Ula z Piotrusiem i zostawia u nich synka. Szykuje się dużo koncertów Kornela, więc ma masę spraw do załatwienia. Kiedy popołudniu wraca z chłopcem do domu to Piotruś informuje, że w samochodzie, który właśnie odjechał, siedziała Żanetka. Pies, którego Zuzka adoptowała ze schroniska, nie chce jeść. Pewnie to wina stresu, ale Kamila namawia dziewczynę, żeby zabrała psinkę do weterynarza. Zuzka po szkole z pomocą Pawełka jedzie do lekarza. Dowiaduje się, że niestety musi zapomnieć o zabraniu Figi na wesele do Puńska. Klaudia ustala z Heniutką jakie kwiaty będą w jej ślubnym bukiecie. Po drodze do domu zagląda jeszcze do doktora Górzyńskiego. Przypomina, że w niedzielę wielkanocną jest jej ślub i liczy na jego obecność. Andrzej nie obiecuje, że będzie. Przed jej wyjściem prosi, żeby zaczekała, bo coś ważnego musi jej powiedzieć. Przyznaje, że bardzo żałuje, iż nie są razem. Na Truskawieckiej trwa przedświąteczne malowanie pisanek. Jako ostatni dołącza Tymon. Przyszedł już z przygotowaną, ażurową pisanką. Wraca do przedpokoju, żeby przynieść swoje dzieło. Na reklamówce siedzi Pawełek i zdejmuje buty. [TVP]
3981
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Agnieszka martwi się, jak młodszy brat zda maturę, kiedy tyle czasu poświęca swojej dziewczynie i jej psu. Przy okazji opowiada siostrze, jak wczoraj Pawełek zniweczył pracę Tymona. Niespodziewanie zjawia się Bogdan z propozycją pomocy dla Olki. Doborowicz przywozi zakupy o które prosiła sąsiadka a potem pomaga jej przy rozciąganiu pościeli przeznaczonej do magla. Agnieszka kolejny raz ostrzega Olkę, że ta sąsiedzka pomoc może nie być bezinteresowna. Podczas masażu doktor Górzyński podpytuje Bognę o Irminę i dowiaduje się, że jego była miłość mieszka u prezesa Rutki i dlatego nie przychodzi na masaże do Centrum Medycznego "El-Med". Andrzej pyta, czy według Bogny, Irmina jest szczęśliwa i czy pyta o niego? Paweł zastaje doktora Górzyńskiego w kiepskim nastroju i decyduje się zaprosić go na święta. Wygląda na to, że na Truskawieckiej w tym roku na Wielkanoc będzie bardzo gwarno. Paweł martwi się, że tylko Pawełka zabraknie. Leokadia przynosi Grażynce i Leopoldowi pierogi. Ma również prośbę. Otóż, kiedy po świętach wyjedzie z Bronkiem do Krynicy to przyjdzie do niej przesyłka, którą trzeba będzie odebrać a potem wnieść na górę, trochę do niej, trochę do nich. Tłumaczy, że chodzi o wodę w butelkach - tysiąc litrów. [TVP]
3982
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Leopold liczy, ile miejsca zajmie zamówienie, które zrobiła Leokadia. W dodatku okazało się, że chodzi o tysiąc butelek półtoralitrowych a nie tysiąc litrów. Wygląda na to, że ich piwnica tego nie pomieści. Na Sadybie Elżbieta jest w ferworze przygotowań przedświątecznych. Beata już się cieszy na spokojny czas w towarzystwie dzieci. W trakcie dyżuru w aptece Jasiek zagląda do domu i spotyka Dominikę. Chłopak przyznaje się jej, że ma duży problem, bo Weronika chce jechać z nim na święta do domu a on nie wie, jak o tym powiedzieć matce. Kiedy w końcu się decyduje to rozmowa wygląda, tak jak się spodziewał. Beata wychodzi z apteki śmiertelnie obrażona. Ula podrzuca Piotrusia Grażynce, bo trafiło jej się nieoczekiwane zlecenie. Ktoś z jej uczniów polecił jej usługi jakiemuś biznesmenowi z Irlandii. Na miejscu okazuje się, że ten biznesmen to mąż Żanety, która również jest obecna. Pawełek wyszedł na dwie godziny z domu i przepadł. Chłopak wraca wieczorem z psem Zuzki. Niestety, nie udało się załatwić dla suczki hoteliku a on i Zuza wyjeżdżają na wesele, więc…Figa zostaje na święta na Truskawieckiej. [TVP]
3983
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Paweł, Wiga i Agnieszka rozmawiają o świętach, które właśnie minęły. Na szczęście sunia Zuzki okazała się mało kłopotliwa i bardzo szybko zaprzyjaźniła się z Dropkiem. Jednak Paweł cały czas uważa, że zachowanie Pawełka jest karygodne. Syn świadomie wyłudził psa ze schroniska, przecież wiedział, że opiekunem zwierzaka ma być Zuzia a nie on. Niebawem Lubicz junior wraca z podróży. Informuje, że z Puńska wrócił sam, pociągiem i w ogóle już nie jest z Zuzią. Przewiduje, że Figa zostanie u nich i mentalnie przygotowuje się do rozmowy z ojcem. Grażynka wyprawia Leopolda w trasę. Czeka go długa droga do Krynicy i z powrotem. Ula przyprowadza Piotrusia, bo nie chce, żeby syn był obecny podczas spotkania z Żanetą. Grażynka stara się ją pocieszyć. Adopcji nie można cofnąć. Na pewno Piotruś zostanie z nimi. Irmina odwozi Bognie do Centrum Medycznego "El-Med" telefon komórkowy, który u niej zostawiła. Na korytarzu kliniki spotyka Andrzeja. Kostecka z energią opowiada mu o oddziale położniczym, którym kieruje i o działalności dla uchodźców. Próbuje Andrzeja do tego namówić, ale on odmawia tłumacząc, że na razie jeszcze nie czuje się na siłach. Paweł ma dla niego jednak inne wyzwanie. Do Uli i Kornela przychodzi Żaneta z mężem. Po wymianie uprzejmości Kwapiszówna w końcu pyta, o co Żanecie chodzi naprawdę. Kobieta wyznaje, że będzie się starała odzyskać swoje biologiczne dziecko. Jeśli się nie dogadają to spotkają się w sądzie. [TVP]
3984
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Ula obejrzała materiały, które wczoraj zostawiła Żaneta. Wynika z nich, że zdarzały się przypadki, kiedy adoptowane dziecko wracało do swoich biologicznych rodziców. Niestety, Żaneta ma teraz bogatego męża i stać ją na drogiego adwokata. Grażyna opowiada o całej sytuacji Pawłowi, licząc, że ten zna jakiegoś dobrego prawnika, którego mógłby polecić. Zuza wyszła na krótki spacer z psem. Według Borysa, zbyt krótki i sugeruje, że może by jednak oddać Figę Pawełkowi, bo on się nią na pewno będzie lepiej zajmować. Zuzka próbuje dodzwonić się do Pawełka, ale ten cały czas nie odbiera telefonu. Zosia podpytuje brata, jak to w końcu z nimi jest, bo myślała, że wczoraj tylko strzelił focha i szybko mu przejdzie. Pawełek reaguje bardzo nerwowo na wszystkie zaczepki o Zuzę, w końcu oznajmia, że bardzo się na niej zawiódł i już mu nie zależy. Sandra zauważa u Bożenki grupowe zdjęcie całej rodziny. Bożenka chwali się, że to robota Miłosza. Norbert wreszcie pokazał się na treningu. Opowiada, że od kiedy znowu zajął się pracą w warsztacie samochodowym to jego stosunki z żoną się poprawiły. Sandra telefonuje do Miłosza z zaproszeniem na długi weekend i propozycją wykonania sesji zdjęciowej. Norbert przygląda się podejrzliwie Kazuniowi. [TVP]
3985
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Mariusz Kwarc przyjechał do warsztatu samochodowego by sprawdzić, jak idzie renowacja jego starej "Warszawy". Efekty podobają się zarówno jemu jak i Norbertowi, który ten remont wykonuje. Rozmowa schodzi na tematy prywatne. Piątkowski wciąż wspomina o swojej, rzekomo, niewiernej żonie. Właśnie telefonuje Sandra z pytaniem o swoje klucze do mieszkania. Okazuje się, że tak, jak podejrzewała, zabrał je Norbert. Mariusz deklaruje, że zawiezie klucze. Olka wybiera się do sądu a Rafał oświadcza, że dzisiaj kamieniem siedzi w domu przy papierkowej robocie. Przy okazji zajmie się Filipkiem. Niebawem zagląda Bogdan, żeby sprawdzić czy Olce czegoś nie potrzeba. Woźniacki namawia go na spacer z Filipkiem. Milda wybiera się jutro na Podhale do domu wuja Szczepana, żeby spędzić z rodziną swoje święta. Kiedy Elżbieta dowiaduje się o tym od Michała to prosi syna, żeby zawiózł jej świeżo upieczoną szarlotkę dla rodziny. Milda wróciła z zakupów i wyjmuje torby z bagażnika. Niespodziewanie pojawia się Tymon i deklaruje, że jej pomoże. Mroziewicz opuszcza klapę bagażnika, kiedy Milda trzyma tam jeszcze dłoń. Inżynier Pietkiewicz przykłada kompres na zbitą rękę, ale na pewno w tym stanie nie da rady prowadzić samochodu. Zdesperowany Tymon proponuje, że sam ją odwiezie w góry. Michał postanawia działać. [TVP]
3986
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Michał przygotowuje się do podróży na Podhale, aby odwieźć Mildę na święta do domu jej wuja Szczepana. Na parkingu pomaga Mildzie w pakowaniu. Chojnicki niesie do bagażnika ciasto podarowane przez Elżbietę, gdy znienacka nadchodzi zadowolony Tymon z kwiatami. Blacha z ciastem ląduje na ziemi, Mroziewicz nie wie, jak przepraszać. Olka jest trochę zła na męża. Wypomina mu, że wczoraj tak niefrasobliwie puścił Bogdana z Filipkiem na plac zabaw. Rafał zarzeka się, że dzisiaj sam się wszystkim zajmie. Kiedy Woźniacki wybiera się na spacer z dzieckiem to nadciąga Tymon. Monika wchodzi do restauracji "Rosso" i zauważa siedzącego na sali Daniela z jakimś człowiekiem. Syn tłumaczy matce, że teraz jest bardzo zajęty, ale wpadnie do niej wieczorem i wszystko wyjaśni. Okazuje się, że razem z Kają założyli fundację, która zbiera fundusze na ambulanse dla Kijowa. Monika jest bardzo dumna z syna. Małgosia zapowiedziała się na kolację u Rafalskich. Beata proponuje, żeby przyszli również Jasiek z Dominiką. Małgosia i Bazyli znaleźli kolejne fantastyczne miejsce na ich ślub i wesele. Również dworek, jak poprzednio tylko trochę dalej od Warszawy. Jasiek słucha z zainteresowaniem opowieści siostry i przyszłego szwagra i w końcu zaczepia Weronikę pytaniem, kiedy oni się pobiorą. [TVP]
3987
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Jasiek wraca do wczorajszej rozmowy o planowaniu ślubu. Młody Chojnicki pyta Weronikę czy nie chce, żeby byli razem. Ona zaprzecza, chce, żeby byli razem, ale ślub dla niej teraz byłby niekorzystny wizerunkowo. Tymczasem na Sadybie Beata narzeka na Weronikę. Borecka nie rozumie jak dziewczyna Jaśka mogła się tak zachować. Niepostrzeżenie zjawia się rzeczony Jasiek i bierze w obronę swoją ukochaną. Monika zauważa przy wejściu na salę puszkę na datki na ambulanse do Kijowa. Ma pretensje do Feliksa, że nie uzgodnił z nią tej inicjatywy. Popołudniu w domu Nowak pokazuje nagranie Kai i Daniela promujące ich działania. Monika i tak wie swoje. Kaja to robi, żeby się promować. Klaudia wpadła do Bożenki. Trochę kiepsko się czuje a dzisiaj ma podrzucić Michasię do Andrzeja. Bożenka wpada na pomysł, żeby zrobił to Marcin, jej mąż. Jasiek wraca z apteki i słyszy, że w mieszkaniu jest Dawid. Razem z Weroniką rozmawiają o wyjeździe do Francji. Dawid zastanawia się, czy gdyby dostał taką propozycję to by został w Paryżu na dłużej. Weronika nie ma takich wątpliwości. Marcin odbiera Michasię od Górzyńskiego. Przy okazji porusza temat nazwiska dziecka. Argumentuje, że kiedy będą mieli z Klaudią swoje dzieci to lepiej by było, gdyby wszystkie nosiły to samo nazwisko. Andrzej jest oburzony jego stanowiskiem. [TVP]
3988
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Doktor Górzyński skarży się Pawłowi na matkę swojej córki i jej męża. Andrzej obawia się, że będą się starali odsunąć go od córki a propozycja zmiany nazwiska to dopiero początek. Doktor Lubicz przypomina Górzyńskiemu, że i tak bez jego zgody nic nie zrobią. Tymczasem na korytarzu Centrum Medycznego "El-Med" pojawia się Klaudia. Kobieta z energią oświadcza, że przyjechała załatwić formalności, bo od czerwca wraca do pracy. Jasiek dopytuje Weronikę czy naprawdę, gdyby dostała dobrą propozycję, to by została na stałe w Paryżu, nawet gdyby on nie miał zamiaru się przeprowadzać. Weronika wciąż nie widzi problemu. Do gabinetu doktora Gustawa Kowalskiego wpada zły doktor Andrzej Marczyński, który twierdzi, że na pewno pediatra-alergolog przez swoje roztargnienie zabrał z recepcji jego klucze. Za chwilę wchodzi sprzątaczka z jego kluczami. Na Sadybę przyjeżdża Małgosia, która zbiera materiały do swojej pracy licencjackiej. Chciałaby porozmawiać z Elżbietą o jej opiece nad ojcem chorującym na Alzheimera. Gabrieli bardzo podoba się filmik promujący działalność fundacji Kai i Daniela. Monika nie może w to uwierzyć. Przecież to oczywiste, że Kaja w ten sposób robi sobie dobry PR. Wilczyńska uważa, że najważniejsze, że pomagają. Gustaw wychodzi na korytarz Centrum Medycznego "RM Med" i zauważa doktora Marczyńskiego. Doktor Kowalski daje mu do zrozumienia, że oczekuje przeprosin, ale bezskutecznie. [TVP]
3989
- Odcinek serialu
- Rok produkcji:2022
- 22 min
Przy śniadaniu Gustaw snuje rozważania na temat doktora Marczyńskiego. Nic na to nie poradzi, że nie lubi go i pewnie, z wzajemnością. Jednak nie będzie pozwalał na żadne impertynencje pod swoim adresem. Jeśli zostanie przez to zwolniony to trudno. Niestety, kolejna sprzeczka wybucha niebawem na korytarzu, kiedy doktor Kowalski rozmawia z doktor Kostecką. Szczepan razem z Olgą odwożą Mildę do Warszawy. Kobieta chce, żeby u niej się zatrzymali, ale oni jednak wolą pojechać do hotelu. Kiedy umawiają się na kolację to nadchodzi Tymon, który bardzo chce pomóc inżynier Pietkiewicz, ale znowu mu to nie wychodzi. Feliks miał tylko odwieźć do szkoły muzycznej zakupione przez siebie skrzypce i wrócić do restauracji "Rosso". Monika bardzo się denerwuje, że mąż znowu się spóźnia. Nowak w końcu wraca… ze skrzypaczką. Szczepan i Olga przekazują Mildzie, że jak tylko załatwią formalności z Kartą Polaka dla niej to złożą papiery w Urzędzie Stanu Cywilnego. Nie mają przecież na no co już czekać. Milda zaskoczona szybkością ich działania próbuje żartować. Pyta, jak powinna się zwracać do wuja. Odpowiedź powoduje u niej szok. Kaja i Daniel wpadają do Moniki i Feliksa na kolację. Są w Warszawie tylko jeden dzień, bo jutro do Kijowa rusza ich drugi ambulans. Pojedzie dwóch kierowców, w tym Daniel. Monika jest przerażona. [TVP]












































